Dodano: 2 maja 2024 11:06
Wałbrzyszanie pokochali czeską tradycję. We wtorek wspólnie z Czechami bawili się w „czarodejnice” [FOTO, WIDEO]
Tematy: czechtourism Czechy turystyka zwiedzaj czechy
Polacy pokochali czeską tradycję. Z roku na rok 30 kwietnia przyjeżdżają do przygranicznych miast i miasteczek, żeby wspólnie z Czechami bawić się w „čarodejnice” czyli noc Walpurgii.
Po zachodzie słońca w ostatni dzień kwietnia, jak Czechy długie i szerokie, w miastach, miasteczkach i na polach płoną ogniska. To wywodząca się ze średniowiecza święto nocy Jakuba i Filipa, znana też jako Noc Walpurgii.
Jednym ze zwyczajów jest rozpalanie ognisk, symbolizujących ciepło i odnowę. W przeszłości ogniska te miały odstraszać złe duchy, które według ludowych wierzeń były szczególnie aktywne w okresie przejściowym między zimą a latem. Często przy tych ogniskach gromadzą się rodziny i przyjaciele, wspólnie spędzając czas na śpiewaniu piosenek, opowiadaniu historii oraz spożywaniu lokalnych specjałów.
Kolejnym zwyczajem są dekoracje kwiatowe oraz wieńce, które są noszone przez uczestników obchodów. Kwiaty, symbolizujące odrodzenie i płodność, są również używane do ozdabiania domów i przestrzeni publicznych.
W Czechach organizowane są z tej okazji festyny oraz jarmarki, na których można znaleźć rękodzieło, tradycyjne potrawy oraz występy artystyczne. Są one okazją do wspólnej zabawy i celebrowania lokalnej kultury. My w tym roku odwiedziliśmy przygraniczny Božanov koło Broumova, gdzie jedno z największych ognisk w regionie układano ponad dwa dni.
Zobacz także
- Pomnik Ułanów Legii Polsko-Włoskiej. Tak świętowali rocznicę bitwy z 1807 roku
- Ponad pół tony śmieci znikło spod hałdy na Białym Kamieniu. To największa akcja stowarzyszenia Czysty Wałbrzych od początku roku
- Znamy nazwisko drugiego wiceprezydenta Wałbrzycha. Będzie odpowiadał za inwestycje i drogi
- Sokołowsko. Kruszy się wieża byłego sanatorium. Potrzebne duże pieniądze
- Wałbrzych. Przeładowany dostawczak na Europejce. Kara dla kierowcy – ponad 6 tysięcy złotych
- Niespełna cztery tysiące wniosków o wydanie karty mieszkańca „Kocham Wałbrzych”. Co trzeci zwrócony, bo były błędy
Najczęściej czytane
- Co z budową autostrady D11 w Czechach przy granicy? Czesi podjęli decyzję!
- Nocny spektakl na niebie. Nad Wałbrzychem pojawiła się zorza!
- Groźny pożar w Mieroszowie. Na miejscu pracuje kilka zastępów straży pożarnej
- O 55 km/h za szybko kolejny wałbrzyszanin bez prawa jazdy na 3 miesiące
- Trwa dogaszanie pożaru domu w Mieroszowie. Kilka rodzin bez dachu nad głową