Dodano: 16 maja 2024 14:13
Ponad pół tony śmieci znikło spod hałdy na Białym Kamieniu. To największa akcja stowarzyszenia Czysty Wałbrzych od początku roku
Tematy: czysty wałbrzych konrad pełczyński straż miejska ZDiKUM
Do informacji, które tu opisujemy pierwsi dotarli reporterzy Dziennika Wałbrzych. Dziękujemy za to, że nas czytacie. Jeśli macie ciekawe informacje, lub byliście świadkami zdarzenia / wypadku – dajcie nam znać! Dziękujemy!
Pół tony śmieci, głównie opon, kabli, części samochodowych i odpadów zmieszanych, zniknęło z wałbrzyskiego krajobrazu dzięki zaangażowaniu społeczników z Czystego Wałbrzycha. Wczorajsza zorganizowana akcja sprzątania okolic hałdy zakończyła się rekordową ilością wywiezionych odpadów.
– Po zważeniu samochodu, którym żeśmy to przywieźli na PSZOK na Beethovena, wyszło pół tony odpadów zmieszanych, głównie plastików samochodowych oraz 40 opon, także było tego trochę – mówi Konrad Pełczyński.
Informacje o tym miejscu przekazała społecznikom Straż Miejska. Po wstępnych oględzinach nielegalnego wysypiska, członkowie stowarzyszenia poprosili o pomoc Komendanta Straży Miejskiej. Ponieważ dojazd zwykłym samochodem był tam niemożliwy.
– Dzięki pozytywnemu podejściu komendanta Straży Miejskiej, który wyraził zgodę na użycie ich samochodu terenowego marki Toyota Hilux, mogliśmy tam dojechać, ogarnąć te odpady i wywieźć je. Do miejsca, gdzie stała już nasza przyczepa. Pomógł nam również Zarząd Dróg i Komunikacji Urzędu Miasta, który użyczył nam auta z tzw. HDS-em, czyli dźwigiem, dzięki czemu akcja znacznie się uprościła. Bardzo chciałbym serdecznie podziękować – mówi Konrad Pełczyński, z Czystego Wałbrzycha.
Akcja nie była łatwa. Jak relacjonują społecznicy, do miejsca, gdzie składane były odpady, trzeba było dojeżdżać samochodem terenowym. Jak mówi Pełczyński, ktoś, kto wywiózł te odpady, musiał się sporo natrudzić.
– Jestem pełen podziwu dla kierowcy, który nas dzisiaj tam woził po tych dziurach, bo to było pod hałdą na Białym Kamieniu, gdzie dojazd zwykłym samochodem jest praktycznie niemożliwy. Ktoś, kto tam to przywiózł, naprawdę musiał się nieźle natrudzić. To na pewno nie przyjechało autem osobowym ani busem, bo bus by tam ugrzązł.
W akcji brało udział prawie 20 osób, członkowie stowarzyszenia, Straż Miejska oraz pracownicy ZDiKUM. Spod hałdy na Białym Kamieniu wywieziono pół tony odpadów. Jak podkreślają społecznicy, to nie ostatnia akcja w tym roku, bo takich miejsc jest jeszcze bardzo dużo i wciąż pojawiają się nowe.
Zobacz także
- Wałbrzych. Umowa na projekt z Budżetu Obywatelskiego sprzed… 7 lat
- Wernisaż wystawy czasowej „Z biegiem szyn – 180 lat świdnickiej kolei”
- To trzeba poprawić w wałbrzyskim szpitalu. O swojej wizji opowiedziała pełniąca obowiązki dyrektora Jolanta Królak
- „Gramy dla Powodzian” już w ten weekend impreza charytatywna w Szczawnie Zdroju
- Nowe, wodorowe autobusy są już w Wałbrzychu. Pasażerowie skorzystają z nich dopiero za kilka miesięcy
- Po 10 000 zł nagrody za pomoc w ujęciu sprawców dwóch ataków na pociągi Kolei Dolnośląskich
Najczęściej czytane
- Wałbrzych. Polityczna awantura o porcelanę
- Wałbrzych. Komplikuje się sytuacja na budowie stadionu
- Zderzenie dwóch aut na Rondzie Niepodległości. Duże utrudnienia w ruchu. Są poszkodowani
- Wałbrzych. Ważne oświadczenie szpitala Sokołowskiego. Sprawa dotyczy koordynatora SOR-u
- Nowe fakty w sprawie wypadku na Rondzie Niepodległości. 73-latek pojechał pod prąd!