Dodano: 4 sierpnia 2022 07:38
Wróg miał zatruć wodę w Lewinie Kłodzkim. Do akcji wkroczyli Terytorialsi. To realistyczny scenariusz ćwiczeń
– Wroga grupa zamierza zatruć zbiornik wodny w Lewinie Kłodzkim. Ponad stu żołnierzy 16. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej niepostrzeżenie przenika w te okolice, by do tego nie dopuścić – tak scenariusz ćwiczeń taktycznych, które zorganizowano w weekend w Kotlinie Kłodzkiej opisują sami Terytorialsi.
WOT przyznaje, że to był niezwykle realistyczny scenariusz ćwiczeń takrycznych.
– Woda znaczy życie, kiedy więc dowództwo dowiedziało się, że wrogi oddział chce zatruć strategiczny zbiornik w Lewinie Kłodzkim, natychmiast wysłało tam oddział z misją specjalną. 103 żołnierzy miało za zadanie przedostać się niepostrzeżenie z Zieleńca do Lewina, w którym wyznaczono tzw. rejon ześrodkowania – czytamy w oficjalnym komunikacie.
Terytorialsi wiedzieli, że na miejscu jest grupa dywersyjna, która ma ich odnaleźć. Oni mieli natomiast przeniknąć na zagrożony teren. Żołnierze musieli unikać zatem spotkania z ludźmi.
– Zostały wyznaczone ramy czasowe i trasy, którymi poszczególne plutony i sekcje miały się przemieszczać. Od 11.00 rozpoczęliśmy przemieszczenie – o 17.00 weszliśmy w rejon działania i zabezpieczyliśmy go. Zostały wyznaczone punkty obserwacyjne, patrole ruchome, czujki i nasłuch. Podczas gdy część żołnierzy zabezpieczała zbiornik, druga odpoczywała. Potem się zmieniali – mówi ppor. Mariusz Pochylski, dowódca 3. kompanii.
To zadanie żołnierze wykonali, ale później dywersanci dostali zadania zatrucia zbiornika. Terytorialsi musieli go bronić.
– Ćwiczenia taktyczne odbywały się w realistycznych warunkach – tu scenariusze nie zostały ustalone. Obie grupy skupiły się na wykonaniu postawionych sobie zadań, a więc dywersanci kilkakrotnie próbowali dotrzeć do zbiornika, by go zatruć, a żołnierze 3. kompanii skutecznie odpierali ich ataki. Wszystko trwało do godziny 3. nad ranem. W tym czasie na zmianę część obrońców czuwała, a druga część – odpoczywała. Ulewny deszcz nie dawał chwili wytchnienia – informują Terytorialsi.
Ćwiczenia odbywały się w ramach tzw. rotacji – każdy z żołnierzy WOT musi przynajmniej raz miesiącu przez dwa dni szkolić się w ten sposób.
Zobacz także
- Fontanna na Podzamczu już działa
- Inauguracja sezonu IV ligi. Transmisja meczu Polonia Świdnica – Górnik Wałbrzych
- Świdnica. Polna Droga już przejezdna
- Chcesz adoptować małego kotka? Wakacje to najlepsza, często jedyna szansa
- Ukraińcy ze Stowarzyszenia Ukraina-Wałbrzych pomagają uchodźcom
- Paliwo na stacjach poniżej 7 złotych. Czy będzie taniej?
Najczęściej czytane
Na Chełmcu i w Grzędach kręcą prequel „Igrzysk Śmierci”? Superprodukcja utrzymywana jest w tajemnicy
Roman Szełemej wraca do pracy w szpitalu
Turyści zgubili się w Książańskim Parku
Ciasno w pociągach Kolei Dolnośląskich. Tylko w jednym miesiącu skorzystało z nich półtora miliona pasażerów
Świdnica. Były kleryk oskarża biskupa o molestowanie. Duchowny zaprzecza
Dodaj komentarz