Dodano: 26 kwietnia 2024 10:19

Bożków. Więzienie i grzywna dla właściciela podupadającego w ruinę zamku

Tematy: anna nowakowska bożków pałac w bozkowie

---

50 tysięcy złotych i 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata – to kara dla właściciela zamku w Bożkowie koło Kłodzka za doprowadzenie obiektu do ruiny.

Zdaniem Anny Nowakowskiej, kierownika wałbrzyskiej Delegatury Biura Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Wałbrzychu, wyrok jest niewspółmiernie mały w porównaniu do zniszczeń, do jakich doszło w opuszczonym pałacu. Ten ikoniczny obiekt, będący wizytówką tej części regionu, jeszcze dwie dekady temu był niemal w idealnym stanie.

– Pałac w Bożkowie był sprzedany w niemalże idealnym stanie. W pałacu jest bardzo dużo wyposażenia: sala balowa, sztukaterie, wiele sal z bogatym wystrojem sztukatorskim, dużo boazerii na klatkach schodowych. W Sali Rycerskiej znajduje się naprawdę wiele oryginalnych elementów z różnych epok – mówi Anna Nowakowska.

W 2004 roku pałac, w którym przez lata znajdowała się szkoła rolnicza, został sprzedany prywatnemu właścicielowi. Przez kolejne 10 lat obiekt popadał w ruinę. Biuro konserwatora zabytków zainteresowało się nim w 2013 roku, kiedy zamek był już częściowo rozkradziony.

– Ten obiekt nie miał szczęścia do właścicieli. Pierwsza firma, która go kupiła, nie zainwestowała w niego, co prowadziło do jego grabieży. Kolejny właściciel również nie spełniał obowiązków opieki nad zabytkiem. Wydano nakazy i nałożono trzy grzywny, aby wymusić na nim podjęcie działań, ale to nie wystarczyło, by zmotywować właściciela do podjęcia realnych działań – dodaje Anna Nowakowska, konserwator zabytków.

Ostatecznie sprawa trafiła do sądu, który ukarał właściciela grzywną w wysokości 50 tysięcy złotych oraz 8 miesiącami więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Kara nie satysfakcjonuje urzędników, którzy wystąpili o pisemne uzasadnienie wyroku, od którego chcą się odwołać.