Tak minął tydzień. Subiektywne podsumowanie redakcji Dziennika Wałbrzych

Tematy: dolny śląsk wałbrzych

---

Co ciekawego działo się w minionym tygodniu? Co przegapiliście? Co zmieniło się w naszym otoczeniu? Zapraszamy na subiektywne podsumowanie minionego tygodnia przygotowane przez zespół Dziennik Wałbrzych.

Poniedziałek w całym regionie to głównie spotkania poświęcone Narodowemu Świętu Niepodległości. W Wałbrzychu nowe rondo przy ulicy Kamienieckiej otrzymało nazwę Ronda 100-lecia Niepodległości. Na nas ogromne wrażenia zrobiła gigantyczna flaga, która pojawiła się nad rondem.

Fragment tekstu: „Ma niemal 4,5 metra długości, powierzchnię 13,5 metra kwadratowego i łopoce na wysokości 18 metrów nad ziemią. Mowa o gigantycznej fladze, która zawisła na maszcie na rondzie u zbiegu ulic Noworudzkiej, Kamienieckiej i Głuszyckiej.”

REKLAMA

We wtorek dotarła do nas smutna informacja. Zmarł myśliwy, który został postrzelony w niedzielę w czasie polowania w okolicach Dzierżoniowa.

Fragment tekstu: „Do wypadku doszło w niedziele w czasie polowania w okolicach miejscowości Uliczno w powiecie dzierżoniowskim. Zgłoszenie o postrzelonym w głowę myśliwym trafiło do policji około godziny dziesiątej. Postrzelony w głowę 51-latek śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został przetransportowany do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. Stan mężczyzny był ciężki.”

W środę pisaliśmy o udanej akcji wałbrzyskiej policji, która odzyskała samochód, zanim jego właściciel zgłosił kradzież. Takie rzeczy, tylko w naszym regionie.

Fragment tekstu: „Wałbrzyscy policjanci dokonali rzeczy niebywałej – odzyskali skradzione w Austrii  Audi A3 zanim jego właściciel zorientował się, że samochód został skradziony. Chociaż w zdarzeniu pomógł przypadek i sporo szczęścia, to i tak sukces odnotowany. Do zdarzenia doszło 11 listopada w Czarnym Borze. Podczas próby podjęcia rutynowej kontroli trzeźwości kierujący samochodem audi A3 na austriackich numerach nie tylko nie zatrzymał się na wezwanie – gwałtownie przyspieszając wyminął policjantów i  zaczął uciekać w stronę Boguszowa-Gorc. Funkcjonariusze podjęli pościg i już po kilku kilometrach zatrzymali uciekiniera.”

Dzień później najważniejszą informacją w naszej ocenie były dramatyczne doniesienia z Kamiennej Góry, gdzie doszło do nocnego pożaru. Z budynku ewakuowano kilkanaście osób.

Fragment tekstu: „Ogień pojawił się w nocy w mieszkaniu na pierwszym piętrze wielorodzinnego budynku – informuje portal juzwiesz24.pl. Ewakuowano osiemnastu mieszkańców, w tym sześcioro małych dzieci. Nikomu nic się nie stało, ale część mieszkańców trafiła na badania do szpitala. Policja zatrzymała lokatora mieszkania, w którym wybuchł pożar. Wszystko wskazuje na to, że to mężczyzna jest odpowiedzialny za pożar. Okazało się, że mieszkaniec kamienicy był pijany, miał ponad dwa i pół promila alkoholu w organizmie.

Piątek przyniósł dwie ciekawe informacje. Pierwsza z nich dotyczyła akcji saperów na Nowym Mieście w Wałbrzychu. Druga rekordowej wygranej w Wałbrzychu w Lotto.

Fragment tekstu: „10 512 457,60 zł, tyle wynosi nowy rekord wysokości wygranej w Lotto w Wałbrzychu. Nowy Lottomilioner zagrał w punkcie w dzielnicy Piaskowa Góra, przy ul. Zamenhoffa 1. W jednym z jego zakładów znalazły się szczęśliwe liczby: 4, 9, 20, 22, 35, 45, które zostały wylosowane w dniu 14 listopada. Jest to najwyższa wygrana odnotowana w naszym mieście. Poprzedni rekord został ustanowiony 15 stycznia 2013 roku i wynosił 7 097 391,00 zł.”

Fragment tekstu: „Patrol saperski pojawił się po godzinie dziesiątej na terenie komisariatu na Psim Polu w Wałbrzychu. Specjaliści mają zabezpieczyć sześć pocisków moździerzowych, znalezionych wczoraj w czasie prac ziemnych. Niebezpieczne znalezisko, prawdopodobnie z czasów drugiej wojny światowej znaleziono wczoraj tuż przy płocie ogradzającym tereny przyległe do komisariatu. To liczące około pięćdziesięciu centymetrów pociski. Tuż obok znaleziono także jedną łuskę z podobnej amunicji.”

A tydzień, nie wiemy jak Wy, ale niektórzy nasi czytelnicy zakończyli na mrożącej krew w żyłach kąpieli.

Fragment tekstu: „Kilkadziesiąt osób pojawiło się dziś nad zalewem w Starych Bogaczowicach by rozpocząć sezon na morsowanie. Spotkanie zorganizowały Wałbrzyskie Morsy. Humory dopisywały, choć woda, jak dla pasjonatów tego typu kąpieli była ciut za ciepła, bo jej temperatura wahała się w okolicach pięciu stopni.- Jest świetnie. Nie ma się czego bać. Wychodząc z wody jest super ciepło. Szkoda, że nie ma mrozu – mówi jedna z uczestniczek kąpieli. „