Po raz drugi wałbrzyszanie spotkali się pod budynkiem Sądu Rejonowego przy ul. Słowackiego, aby zademonstrować brak zgody na rujnowanie fundamentów demokracji. Wspólnym, symbolicznym zapaleniem zniczy Wałbrzych połączył się z łańcuchem światła organizowanym w całym kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wtorkowa manifestacja zgromadziła więcej osób niż poprzednia. Przed budynkiem Sądu zjawiło się wielu, nie należących do żadnego z ugrupowań, ale coraz bardziej zaniepokojonych faktem, że demokracja z dnia na dzień przechodzi do historii.
Zapowiedzi nowelizacji ustawy o sądach, które dzisiaj ogłosił prezydent Andrzej Duda, nie przekonują, bo nadal nie dają gwarancji, że sądy pozostaną niezależne od partii rządzącej. To było słychać w wypowiedziach uczestników protestu. Głos zabrali Wałbrzyszanie nie w imieniu partii, stowarzyszeń, ale w swoim własnym.
Już teraz zapowiadamy następne spotkanie w czwartek (20 lipca) o godzinie 21.00 w tym samym miejscu, czyli pod budynkiem Sądu przy ul. Słowackiego w Wałbrzychu.