Dodano: 22 lipca 2022 09:02

Zabytkowa Lisia Sztolnia zostanie wypełniona! Miasto ma pomysł na rozwiązanie kryzysu na budowie obwodnicy

Fragment ulicy Bolesława Chrobrego, pod którym zapadł się strop „Lisiej Sztolni” blokuje w tej chwili ukończenie całej budowy obwodnicy Wałbrzycha. Wcześniej miasto mówiło o specjalnej żywicy, która miałaby zabezpieczyć ten odcinek. Takie rozwiązanie okazało się zbyt kosztowne. Zdecydowano się na wypełnienie fragmentu unikatowej w skali Europy sztolni górniczej.

Błędne pomiary sprzed dwudziestu lat, gdy projektowano obwodnicę Wałbrzycha, sprawiły, że zabytkowa „Lisia Sztolnia” stała się największą przeszkodą w ukończeniu całej inwestycji. Dodatkowo, w czasie prowadzonych prac koparka przebiła strop górniczego korytarza.

Rozwiązania problemu poszukiwano od kilku miesięcy. Pierwotny plan zakładał budowę specjalnego sarkofagu z betonu, który przykryłby „Lisią Sztolnię”. Dodatkowo wyrobisko miało być wzmocnione specjalną żywicą. Takie rozwiązanie okazało się zbyt drogie. Wyceniono je na ponad pięć milionów złotych.

Pomysł upadł, a w jego miejsce pojawiło się dość kontrowersyjne rozwiązanie. Miasto chce wypełnić, liczący blisko pięćdziesiąt metrów, problematyczny fragment zabytkowej „Lisiej Sztolni”. Zgodę na takie rozwiązanie wydały służby konserwatora zabytków.

Unikatowa w skali europejskiej sztolnia ma być wypełniona na fragmencie przebiegającym pod budowaną obwodnicą Wałbrzycha i remontowaną w ramach tego projektu ulicą Bolesława Chrobrego specjalnym materiałem. Prace mają być tak wykonane, by w przyszłości, była ewentualna możliwość odkopania zabytku. Nad wypełnionym specjalnym materiałem fragmentem pojawią się dodatkowo żelbetowe płyty.

„Lisia Sztolnia” to unikat na skalę europejską. Jej pomysłodawcą był Friedrich Wilhelm von Reden, dyrektor Wyższego Urzędu Górniczego we Wrocławiu, który podobną sztolnię zobaczył w Anglii.

Pod ziemią, w sztolni liczącej około 2,7 m szerokości i 2,9 m wysokości do transportu urobku używano łodzi. Te miały od 7 do blisko 10 metrów długości i około 1,5 metra szerokości. Poziom wody wahał się w okolicach 1 metra. Do spiętrzania wody używano specjalnych śluz. Basen przeładunkowy liczył blisko 650 metrów kwadratowych i mógł pomieścić 50 łodzi.