Dodano: 19 kwietnia 2016 12:05
Willa Księżnej Daisy o krok od ruiny. Czy podzieli los wielu dolnośląskich dworków i pałacy?
Tematy: hochbergowie pwsz AS wałbrzych
Straszy połamanymi zębami zniszczonej balustrady i pustymi oczodołami wybitych okien. Jeszcze niedawno piękna, dzień po dniu popadająca w co raz większą ruinę. Obdarta z godności czeka na przywrócenie jej dawnego splendoru. Czy willa przy ulicy Moniuszki 43, w której ostatnie lata życia spędziła księżna Maria Teresa von Pless, zwana księżną Daisy, podzieli los wielu dolnośląskich dworków i pałaców, ktore w ciągu ostatniej dekady popadły w całkowitą ruinę?
Przypomnijmy. Budynek jest własnością Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Wałbrzychu, która otrzymała go wraz z Pałacem Czettritzów i całym kompleksem parkowym w 2003 roku od Starostwa Powiatowego w Wałbrzychu. Ogromny grant, jaki wówczas uczelnia otrzymała z budżetu państwa w całości pochłonął remont pałacu. Nie wystarczyło środków, aby przywrócić blask willi Daisy. Plany i zamierzenia skończyły się na wysiedleniu zamieszkujących budynek rodzin.
Od tego czasu obiekt stoi nieużytkowany i popada w ruinę. Uczelnia w 2014 roku wyremontowała dach, przez który do wnętrza budynku strumieniami lała się woda. Rozpoczęto także starania o pozyskanie inwestora, który w zamian za niskie koszty dzierżawy wyremontowałby i zaadaptował całość nieruchomości.
Takim inwestorem okazała się być wałbrzyska firma Active Travel, z którą w 2015 roku uczelnia podpisała umowę dzierżawy budynku na następnych 25 lat. W zamian otrzymała zapewnienia, że w odremontowanej willi powstanie hotel i spa. Warunkiem umowy było rozpoczęcie remontu już w marcu 2015 roku. Umowa nie nakładała jednak na inwestora obowiązku wyznaczenia żadnej, nawet przybliżonej daty zakończenia remontu.
Na podstawie takiej umowy w lutym 2015 roku firma Active Travel głosami części Radnych Miejskich otrzymała dofinansowanie swojej inwestycji z budżetu miasta w wysokości 458 tysięcy złotych, która to kwota miała stanowić 80% wartości remontu obiektu. Decyzja wywołała mieszane uczucia, w których zastanowienie na faktem dofinansowania przez gminę Wałbrzych prywatnej inwestycji mieszało się z konsternacją i oburzeniem opozycji w Radzie Miasta. Radna Alicja Rosiak nie zostawiła na decyzji suchej nitki. W mediach spekulowano, że tak olbrzymie dofinansowanie komercyjnego projektu mogło być formą rekompensaty, jaką władze miasta udzieliły firmie WTV za przeprowadzenie sprawnej kampanii wyborczej. Właściciele firm Active Travel jak i Grupy Mediowej WTV, posiadającej miejski portal informacyjny, lokalną telewizję internetową oraz zarządzającej prawie 80 wielkoformatowymi nośnikami reklamowymi w mieście stanowczo temu zaprzeczali.
W czerwcu 2015 roku Active Travel ogłosiło przetarg na projekt budowlany wykonawczy remontu budynku Willa Daisy z uwzględnieniem funkcji hotelowo-restauracyjno dydaktycznej. Po unieważnieniu pierwszego postępowania, 17 sierpnia 2015 roku firma SKP Stanisław Kuźniar Projektowanie za cenę 178 350 złotych podjęła się wykonania zlecenia. Jednocześnie tańsza o 32 tysiące złotych oferta firmy Biuro Projektowania i Realizacji Architektury WAW Włodzimierz Kaniewski z Włocławka została przez Active Travel odrzucona.
Po roku od podpisania umowy willa przedstawia sobą opłakany stan. Niezabezpieczone wejścia do piwnicy ułatwiają dewastację obiektu, zniszczono podtrzymujące górny taras drewniane stemple, a okalające dolny taras kolumienki leżą w porozbijane w trawie przed budynkiem. Woda z jednej z rynien leje się przez okno bezpośrednio do piwnicy. Jedynym widocznym z zewnątrz śladem działalności są odnowione kolumny podtrzymujące taras. Według informacji, do jakich udało nam się dotrzeć, wewnątrz budynku dokonano zabezpieczenia stropów, grożących zawaleniem, brak dostępu do obiektu uniemożliwia jednak ich weryfikację. Wałbrzyski magistrat potwierdza, że dotacja została już rozliczona, a do kasy miasta wpłynął odzyskany podatek VAT.
Ostatnią, smutną kartę w historii willi dopisał odwiedzający Wałbrzych w kwietniu 2016 roku książę Bolko von Pless, wnuk księżnej Daisy. Przy okazji wizyty w Pałacu Czettritzów wyraził chęć odwiedzenia willi. Widząc jednak stan, w jakim jest budynek, nie zdecydował się nawet wysiąść z samochodu, tłumacząc to nagłym pogorszeniem samopoczucia.
Ciężko odpowiedzieć jaki los czeka willę księżnej Daisy. Na inwestorze nie ciąży obowiązek kontynuowania remontu w ciągu następnych 25 lat. Jeśli jednak proces degradacji będzie postępował w takim tempie jak obecnie, być może była to jedna z ostatnich okazji sfotografowania stojącej wśród różaneczników reprezentacyjnej willi Hochbergów, w której ostatnich dni doczekała tak hołubiona i niemal czczona w Wałbrzychu księżna Maria Teresa von Pless.
***
Wybudowany w 20-leciu międzywojennym budynek początkowo był rezydencją zarządcy dóbr Hochbergów z Książa, którzy do końca lat 30-tych ubiegłego stulecia kontrolowali wydobycie węgla w regionie. Ostatnia pani na Książu zamieszkała tu po wysiedleniu z zamku w 1941 roku i właśnie tutaj zmarła dwa lata później.
Po wojnie luksusowe apartamenty przydzielono dobrze postawionym osobom związanym z wałbrzyskimi kopalniami. Po przejęciu willi przez PWSZ mieszkańcy zostali wysiedleni, a nieogrzewany, stopniowo dewastowany budynek popada w co raz to większą ruinę. Poniżej prezentujemy wygląd willi sprzed roku, stan z maja 2015 roku. Następnie przerażający obraz postępującej degradacji obiektu i stan na dziś.
lepiej aby popadła w ruinę niż oddać Inwestorowi za przysłowiowy 1 zł… Księżna Daisy zalewa się łzami, robiła wiele dla ludzi; może warto spojrzeć na karty historii; UE 2014-2020 daje wiele możliwości, może warto sięgnąć po dotację?
a mogla się :
zawalić- radowali by się wałbrzyszanie!
mogla popaść w ruinę- radowali by się wałbrzyszanie.!
ale ktoś poświęcił czas, prace, pieniądze – maja kogo chociaż opluć wałbrzyszanie!
bravo !
Zobacz także
- Wałbrzych Szczawienko. Mężczyzna porażony prądem. Wstrzymano ruch pociągów
- Mieszkańcy Głuszycy wspierają szkoły w Etiopii
- Grudzień w Głuszycy. Miasto zaprasza na przedświąteczne wydarzenia
- Nowoczesna świetlica wiejska już wkrótce dla mieszkańców Łomnicy
- Grudzień w Jedlina-Zdrój. Mikołaj, jarmark i zimowe zabawy
- Boguszów-Gorce. Wielki konwój mikołajowy strażaków z OSP
Najczęściej czytane
- Tragedia na Piaskowej Górze. Na przejściu dla pieszych zginęła kobieta
- Jezioro Bystrzyckie niemal bez wody. Doszło do awarii zapory?
- Pieszyce. Co z kolejką na Wielką Sowę
- Wałbrzych. Przez miasto przejdzie parada górnicza
- Groźna kolizja na skrzyżowaniu w powiecie wałbrzyskim. Policja apeluje o ostrożność
szacunek, jak mówiłem.