Dodano: 28 stycznia 2023 14:21

Wałbrzych. Służby nie nadążają z interwencjami. Miejscami połamane konary próbują usuwać sami mieszkańcy

Spadające pod naporem śniegu i lodu konary drzew czy nawet całe drzewa tarasujące drogi czy zrywające linie energetyczne – to w tej chwili największe wyzwanie dla służb w całym regionie. Od rana w Wałbrzychu strażacy i energetycy mają ręce pełne pracy. Zdarza się, że mieszkańcy przed przyjazdem służb sami próbują usunąć przeszkody.

O poranku praktycznie nieprzejezdna była ulica 11 Listopada. Na drodze w kierunku Jedliny-Zdroju leżały połamane konary. Interweniowali tam strażacy, ale jak donoszą nasi czytelnicy, przed ich przyjazdem połamane konary próbowali usunąć sami kierowcy. Ostrzegamy! Takie próby mogą być niebezpieczne.

Przypomnijmy, w Wałbrzychu obowiązuje zakaz wejścia do miejskich parków czy cmentarzy komunalnych. Czytelnicy informują nas, że w okolicach parków, co chwilę słychać odgłos łamiących się konarów czy całych drzew.

Konary często leżą na jezdniach. Warto uważać. Wiele z nich zalega także na chodnikach.

To jednak nie jedyny problem. Padające, marznące opady deszczu sprawiają, że na drogach i chodnikach jest lód. Bardzo trudne warunki są szczególnie na mniejszych, bocznych uliczkach.

W regionie obowiązuje ostrzeżenie IMGW przed marznącymi opadami. Taka pogoda ma się utrzymać o najmniej do godziny dwudziestej. W nocy sytuacja raczej się także nie poprawi.