Dodano: 16 lutego 2017 13:48
Są pierwsze efekty złagodzenia ustawy. W Jedlinie pod topór poszedł prawie hektar drzew
Tematy: jedlina zdrój wycinka drzew
Sporo emocji budzi trwająca od kilku dni wycinka drzew przy ulicy Warszawskiej w jedlinie Zdroju. Na działce wielkości prawie 1 hektara wycięto kilkadziesiąt drzew. Większość z nich to kilku- lub kilkudziesięcioletnie samosiejki, pod topór poszły jednak też okazałe buki i dęby. Umożliwiła to znowelizowana od nowego roku ustawa o wycince drzew.
Działka przy ulicy Warszawskiej jest własnością prywatną. Udało nam się dziś porozmawiać z jej właścicielem.
– Prawie hektarowa działka od lat była nie do wykorzystania. Co rok pozwalano mi z niej usunąć po kilka drzewek, a sam pan widzi, co tu rosło. ani to las, ani park. Teraz, kiedy weszła w życie ustawa o wycince drzew działka zostanie oczyszczona, a teren wyrównany. Część z niej to działka budowlana, będę się starał, teraz mogę się starać o to, żeby na budowlaną przekształcić ją w całości. Wszystko dzieje się zgodnie z prawem. Zmieniła się ustawa, przyszedł leśniczy, wskazał jedno drzewo będące pod ochroną, resztę pozwolił mi wyciąć.
Mieszkańcy Jedliny podzieleni są w ocenie tego, co widzą. Część pochwala wycinkę i uporządkowanie terenu, część jest zbulwersowana dewastacją środowiska. Z wycinki wyłączono pozostający pod ochroną, rosnący tuż przy ulicy tulipanowiec amerykański.
Teren, z którego wycięto drzewa to pozostałość po parku, który znajdował się przy dawnym pensjonat Gartenhaus i stojącej po drugiej stronie willi Joanna. Od lat stał niezagospodarowany, zarastając dziko rosnącą roślinnością.
***
Łatwą wycinkę drzew z prywatnych posesji umożliwiła wprowadzona on nowego roku nowelizacja ustawy o ochronie przyrody. Przewiduje, że bez zezwolenia będzie można wyciąć drzewa lub krzewy na prywatnej posesji, pod warunkiem jednak, że ich usunięcie nie będzie związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Całkowitej samowolce mają zapobiegać rady gminy, które mogą podejmować uchwały o charakterze prawa miejscowego, w których określą, w jakich wypadkach nie chcą, by obowiązywały zezwolenia na wycinkę drzew lub krzewów na ich terenie. Mogą też wskazać, jakich drzew nie można wycinać, albo te, na których wycinkę obowiązują zezwolenia.

Korzystając z nowelizacji ustawy właściciel prywatnej działki wyciął w Jedlinie kikusetletnie drzewa. Jedlina, 16.02.2017. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Korzystając z nowelizacji ustawy właściciel prywatnej działki wyciął w Jedlinie kikusetletnie drzewa. Jedlina, 16.02.2017. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Korzystając z nowelizacji ustawy właściciel prywatnej działki wyciął w Jedlinie kikusetletnie drzewa. Jedlina, 16.02.2017. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Korzystając z nowelizacji ustawy właściciel prywatnej działki wyciął w Jedlinie kikusetletnie drzewa. Jedlina, 16.02.2017. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Korzystając z nowelizacji ustawy właściciel prywatnej działki wyciął w Jedlinie kikusetletnie drzewa. Jedlina, 16.02.2017. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Korzystając z nowelizacji ustawy właściciel prywatnej działki wyciął w Jedlinie kikusetletnie drzewa. Jedlina, 16.02.2017. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Korzystając z nowelizacji ustawy właściciel prywatnej działki wyciął w Jedlinie kikusetletnie drzewa. Jedlina, 16.02.2017. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Korzystając z nowelizacji ustawy właściciel prywatnej działki wyciął w Jedlinie kikusetletnie drzewa. Jedlina, 16.02.2017. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Korzystając z nowelizacji ustawy właściciel prywatnej działki wyciął w Jedlinie kikusetletnie drzewa. Jedlina, 16.02.2017. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Korzystając z nowelizacji ustawy właściciel prywatnej działki wyciął w Jedlinie kikusetletnie drzewa. Jedlina, 16.02.2017. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Korzystając z nowelizacji ustawy właściciel prywatnej działki wyciął w Jedlinie kikusetletnie drzewa. Jedlina, 16.02.2017. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Korzystając z nowelizacji ustawy właściciel prywatnej działki wyciął w Jedlinie kikusetletnie drzewa. Jedlina, 16.02.2017. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Korzystając z nowelizacji ustawy właściciel prywatnej działki wyciął w Jedlinie kikusetletnie drzewa. Jedlina, 16.02.2017. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych
W Szczawnie dzisiaj też haratali drzewa przy głównej drodze
Zobacz także
- Parada górnicza i karczma piwna zakończyły tegoroczną Barbórkę
- Świeradów-Zdrój po 27 latach znów na kolejowej mapie Polski
- Przygody motylka Filo-Milo. O bajce rozmawiamy z jej autorką
- MZUK: Odśnieżamy, gdy jest taka potrzeba. Miejska spółka zamawia sól
- Bezdomność to wciąż spory problem w Wałbrzychu. Pomóc ma nowe Centrum Wsparcia Socjalnego
- Górnicy na wyjątkowych zdjęciach. Część fotografii pochodzi z Wojskowej Agencji Fotograficznej. Dziś Barbórka!
Najczęściej czytane
Szczawno-Zdrój. Wieża na wzgórzu Gedymina zamknięta do odwołania
Boguszów-Gorce. TIR zablokował wyjazd z parkingu, pod centrum handlowym utknęli ludzie
Wybuch pieca w Szczawnie-Zdroju. Jedna osoba poszkodowana
Uwaga. Bardzo niebezpiecznie na drogach. Rano TIRy zablokowały skrzyżowanie na Uczniowskiej/Wrocławskiej/de Gaullea
W Nowej Rudzie wykoleił się pociąg. Są utrudnienia
No i elegancko. Drzewa trzeba sadzić tam, gdzie mają być. Nie rżnąć lasy na potęgę, a zabraniać wycinki na ternie prywatywny,