Dodano: 5 lutego 2023 08:33

Ten wypad w góry mógł się skończyć tragicznie. Akcja GOPR w Karkonoszach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Zgłoszenie o dwójce turystów, którzy zabłądzili w okolicy czerwonego szlaku nad Kotłem Małego Stawu, trafiło do karkonoskich ratowników GOPR w piątek około godziny dziewiętnastej. Początkowo próbowano ich sprowadzić zdalnie w bezpiecznie miejsce. Ostatecznie w góry ruszyli ratownicy GOPR. Pomógł także przypadkowy turysta.

Początkowo ratownik dyżurny po ustaleniu lokalizacji turystów próbował ich sprowadzić w bezpiecznie miejsce przez telefon. Po dwudziestu minutach jeden z turystów opadł jednak z sił i nie był w stanie iść dalej. W góry ruszyli ratownicy z Karpacza.

W tym czasie do mężczyzn wzywających pomoc dotarł turysta wyposażony w rakiety śnieżne i pomógł wrócić tej dwójce do skrzyżowania szlaków przy Spalonej Strażnicy i został tam z nimi do przyjazdu ratowników GOPR – informuje Karkonoska Grupa GOPR.

REKLAMA

Ratownicy, którzy dotarli na miejsce, stwierdzili znacznie wychłodzenie dwójki turystów. Jeden z nich miał objawy hipotermii trzeciego stopnia. Turyści zostali sprowadzeni do schroniska Strzecha Akademicka.

Tam wstępnie ogrzano najciężej wychłodzonego i kontynuowano ewakuację do Karpacza. Drugi turysta pozostał w schronisku do rana. Turystę z hipotermią przekazano do zespołu PRM w Stacji Ratunkowej Karpacz. Po ogrzaniu w trakcie przekazywania do pogotowia ratunkowego temperatura ciała mężczyzny wynosiła 32⁰C. Akcję zakończono o godzinie 1:00 w nocy – informuje GOPR.

Ratownicy dziękują także turyście, który trafił na zabłąkaną dwójkę i pracownikom schroniska za pomoc.

Warunki w górach są bardzo trudne! W Karkonoszach obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego.

Ten wypad w góry mógł się skończyć tragicznie. Akcja GOPR w Karkonoszach fot. FB – GOPR Karkonosze

Ten wypad w góry mógł się skończyć tragicznie. Akcja GOPR w Karkonoszach fot. FB – GOPR Karkonosze

Ten wypad w góry mógł się skończyć tragicznie. Akcja GOPR w Karkonoszach fot. FB – GOPR Karkonosze

Ten wypad w góry mógł się skończyć tragicznie. Akcja GOPR w Karkonoszach fot. FB – GOPR Karkonosze

Postaw mi kawę na buycoffee.to

  • Brandmajster pisze:

    Kolejnych dwóch dresów w raczkach-zabawkach z Decathlonu, którym góry pomyliły się z Górką Mokotowską. Mieli więcej szczęścia niż rozumu. Powinni Bozi dziękować, że trafili na fachmana, który się nimi zaopiekował i przyplinował, żeby się nie pozabijali. Ludzie, jak koniecznie chcecie w góry, to już lepiej pojedźcie do Góry Kalwarii.

  • Zobacz także