Dodano: 13 października 2022 07:29
Świdnica stawia na elektryki. Miasto podpisało umowę na dofinansowanie zakupu kolejnych 12 autobusów
Dwanaście nowych, elektrycznych autobusów zamierza kupić Świdnica. Miasto podpisało właśnie umowę na dofinansowanie zakupu z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Nie będą to jednak pierwsze autobusowe elektryki w Świdnicy. To trzeci etap wymiany taboru na zeroemisyjny.
Podpisana właśnie umowa opiewa na 38 milionów złotych. Miasto kupi dwanaście autobusów i dwanaście stacji „plug in” do ładowania, i będzie to trzecia faza wymiany taboru. Autobusy w ramach tego dofinansowania mają pojawić się na ulicach Świdnicy za trzy lata. Pierwsze elektryki już wożą pasażerów w mieście, a w przyszłym roku pojawią się kolejne takie pojazdy, w ramach drugiej fazy wymiany taboru.
– Kupimy dwanaście autobusów elektrycznych dwunastometrowych i dwanaście stacji „plug in”. Cała faza tej inwestycji to: dwie sztuki posiadamy, sześć sztuk będziemy mieli w maju przyszłego roku i później te dwanaście autobusów. Łącznie będziemy mieć dwadzieścia autobusów elektrycznych na dwadzieścia trzy autobusy, które jeżdżą w ramach komunikacji miejski – mówi Tomasz Kurzawa, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Świdnicy.
Świdnica już teraz przygotowuje zaplecze potrzebne do ładowania autobusów. Co ważne, takie pojazdy to nie tylko ekologia, ale także oszczędność.
– Na każdym kilometrze przejechanym przez autobus elektryczny mamy oszczędność w stosunku do autobusu, który jest autobusem dieslowym, rzędu 1,20 złotych – dodaje Kurzawa.
Dla Świdnicy elektryczne pojazdy to przyszłość, bo jak przyznają przedstawiciele miejskiego przewoźnika, miasto chce w przyszłości samo produkować energię potrzebną do zasilania pojazdów.
Zobacz także
- Wałbrzych. Umowa na projekt z Budżetu Obywatelskiego sprzed… 7 lat
- Wernisaż wystawy czasowej „Z biegiem szyn – 180 lat świdnickiej kolei”
- To trzeba poprawić w wałbrzyskim szpitalu. O swojej wizji opowiedziała pełniąca obowiązki dyrektora Jolanta Królak
- „Gramy dla Powodzian” już w ten weekend impreza charytatywna w Szczawnie Zdroju
- Nowe, wodorowe autobusy są już w Wałbrzychu. Pasażerowie skorzystają z nich dopiero za kilka miesięcy
- Po 10 000 zł nagrody za pomoc w ujęciu sprawców dwóch ataków na pociągi Kolei Dolnośląskich
Najczęściej czytane
- Wałbrzych. Polityczna awantura o porcelanę
- Wałbrzych. Komplikuje się sytuacja na budowie stadionu
- Zderzenie dwóch aut na Rondzie Niepodległości. Duże utrudnienia w ruchu. Są poszkodowani
- Wałbrzych. Ważne oświadczenie szpitala Sokołowskiego. Sprawa dotyczy koordynatora SOR-u
- Nowe fakty w sprawie wypadku na Rondzie Niepodległości. 73-latek pojechał pod prąd!
Żeby jeździć bez imisyjnie trzeba dużo w Polsce wyprodukować co2 . Prąd nie bierze się z wiatru czy słońca tylko ze spalaniem węgla głównie w Polsce. Więc wcale nie są bezimisyjnę. A zresztą prądu brak w Polsce