Tematy: Czechy dolnośląskie dolny śląsk granice
W tym tygodniu rząd ma ogłosić informację o ewentualnym, częściowym zamknięciu granic. Do kraju wjadą tylko te osoby, które będą mogły wykazać się negatywnym wynikiem testu – informował w sobotę w Radiu ZET Adam Niedzielski, szef resortu zdrowia. Decyzja miała by dotyczyć głównie granic… na południu kraju.
Rząd ma rozważać możliwość zamknięcia granic na południu kraju. Chodzi prawdopodobnie głównie o granice z Czechami i Słowacją, bo w tych krajach liczba chorych na koronawirusa wciąż jest wysoka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziś negatywny wynik testu przy wjeździe muszą przedstawiać osoby wjeżdżające do kraju transportem publicznym. Rząd chce to zmienić i już wkrótce testy miałyby być obowiązkowe także dla osób podróżujących indywidualnie, prywatnym samochodem.
Niedzielski, który był gościem weekendowego programu Radia ZET nie wykluczył także powrotu do innych obostrzeń. Jak podkreślał, decyzja w tej sprawie zależy od analizy bieżącej sytuacji epidemicznej. Przyznał, że rozważane są możliwości regionalizacji obostrzeń.
Szef resortu zdrowia trzeciej fali i największej liczby zachorowań na COVID-19 spodziewa się na przełomie marca i kwietnia.