Dodano: 1 sierpnia 2022 14:03
Obrotowe znaki w Szczawnie-Zdroju. Wyjaśniamy skąd pomysł
O ograniczeniach w parkowaniu, które pojawią się na ulicy Narciarskiej w Szczawnie-Zdroju pisaliśmy już w ubiegłym tygodniu. To tam pojawiły się „obrotowe” znaki, o których w ostatnich godzinach coraz głośniej robi się w mediach społecznościowych. W weekend na drodze prowadzącej do nowej wieży widokowej na Wzgórzu Gedymina ma obowiązywać zakaz parkowania.
– Jest to specjalne rozwiązanie, które będziemy mogli stosować szczególnie w weekendy, bo mamy dużo gości przyjezdnych, którzy chcą dotrzeć do wieży i chcą podjechać jak najbliżej. Ulica Narciarska jest ulicą wąską, jest tam strefa zamieszkania, a ta wiąże się z tym, że preferowany jest ruch pieszy, rowerowy, ograniczenie jest prędkości do 20 km/h i parkowanie tylko w miejscach wyznaczonych – mówi Marek Ćmikiewicz, zastępca burmistrza Szczawna-Zdroju.
Po otwarciu wieży okazało się jednak, że kierowcy bardzo często parkują także poza wyznaczonymi miejscami. W takiej sytuacji policja, straż miejska, straż pożarna czy pogotowie mogłyby w razie potrzeby mieć problem z dojazdem na wzgórze. Stąd zdecydowano się na nietypowe rozwiązanie, które podpowiedziało Starostwo Powiatowe w Wałbrzychu organizujące ruch na drogach w uzdrowisku.
– To wszystko jest podyktowane względami bezpieczeństwa. Maksymalnie musimy dochować wszelkich starań, żeby to bezpieczeństwo było zachowane – dodaje Ćmikiewicz.
W praktyce oznacza to, że to Straż Miejska będzie decydowała o tym, kiedy wprowadzić ograniczenia w parkowaniu na ulicy Narciarskiej. Te mają być przede wszystkim wprowadzane na weekendy czy w czasie miejskich wydarzeń.
– Takie rozwiązanie w organizacji ruchu będziemy wprowadzać okazjonalnie i tylko w tych momentach, kiedy będzie to konieczne. O tym będzie decydowała straż miejska, komendant straży miejskiej odpowiednio informując starostwo powiatowe w Wałbrzychu, że takowa organizacja jest zastosowana w takim, czy inny okresie czasu – mówi zastępca burmistrz Szczawna-Zdroju.
Obrotowe znaki pojawiły się nie tylko w miejscach przeznaczonych do parkowania, ale także na samym wjeździe na ulicę Narciarską. Tam po obróceniu znaku będzie obowiązywał w tym miejscu zakaz wjazdu. Na Słoneczną Polanę będą mogły dojechać jedynie osoby upoważnione, w tym niepełnosprawni.
Banda chorych pisowcow i jeszcze 5 punktów i targii daj dwieście zero punktów banda falusa
Kasa , Kasa , Kasa
Straż Miejska, wy tak na serio? Będziecie za dnia mogli zmieniać nagle te znaki drogowe? Jaja jak berety.
Jako radny uważam że powinien być normalnie parking
A to jest stała czy tymczasowa organizacja ruchu? Czy wszystkie upoważnione organy zaopiniowały takowy cyrk? Czy wałbrzyska drogówka wie coś na ten temat?
Żeby zarządca drogi mógł zmienić choćby na chwilę organizację ruchu na drodze, jest prawnie zobowiązany do zebrania odpowiednich opinii od uprawnionych organów. Więc rozumiem, że przed każdym obrotem znaku Szczawno – Zdrój będzie sporządzało pełną dokumentację !!!
Bzdura i bezprawie! Każdy mandat będzie można podważyć…
Żeby zmienić znak drogowy, zarządca drogi (w tym przypadku burmistrz) winien złożyć stosowny wniosek do Starostwa. A zatem za każdym razem kiedy Burmistrz chce zmienić znak drogowy powinien składać taki wniosek. Czy faktycznie dwa razy w tygodniu Burmistrz składa stosowny wniosek do Starostwa? Wątpię. Ale warto by sprawdzić jaki wniosek w powyższej sprawie był złożony w Starostwie, bo tylko w ten sposób można ustalić, czy Burmistrz działa zgodnie z prawem. O skandalicznych działaniach Burmistrza Szczawna Zdroju w sprawie znaków drogowych na podległym mu terenie, można napisać powieść. A bezkarności Burmistrza burmistrza broni niczym mityczny Cerber miejscowa Policja, której Burmistrz w zamian kupuje radiowozy z podatków mieszkańców Szczawna Zdroju. Mieszkańcy oczywiście nie mają w zamian za to żadnych bonusów i muszą płacić mandaty.
Straż Miejska niech robi to do czego została powołana, czyli zbiera kupy po psach.Moze teraz obrotowe znaki ograniczające predkosc, na pilota.
Czysty wymysł obrotowy znak Panie burmisrzu istnieja znaki z opisem i wcale nie trza kręcić „kasy”no bo przecierz nie o to chodzi
Przecież
Biorąc pod uwagę dzicz, która wszędzie musi podjechać swoim autkiem nie bardzo rozumiem gówno burzę
Tłumaczenie komendanta straży miejskiej jest beznadziejne bo po pierwsze każdy ten znak może przestawić lub odkręcić i po prostu wyrzucić powodując jeszcze większe zagrożenie w ruchu drogowym, po drugie czy to jest tak naprawdę zgodne z prawem proszę pokazać pozwolenie na przecięcie znaku i akt prawny który reguluje zastosowanie tzw. znaku obrotowego? Jesteście chyba pierwsi na świecie – gratulacje.
Zobacz także
- Przygody motylka Filo-Milo. O bajce rozmawiamy z jej autorką
- MZUK: Odśnieżamy, gdy jest taka potrzeba. Miejska spółka zamawia sól
- Bezdomność to wciąż spory problem w Wałbrzychu. Pomóc ma nowe Centrum Wsparcia Socjalnego
- Górnicy na wyjątkowych zdjęciach. Część fotografii pochodzi z Wojskowej Agencji Fotograficznej. Dziś Barbórka!
- Zderzenie na Podgórzu. Są spore utrudnienia
- Boguszów-Gorce. Mikołajowy konwój strażaków z Gorc. Na Rynku zapalono uroczyście światełka na choince
Najczęściej czytane
Szczawno-Zdrój. Wieża na wzgórzu Gedymina zamknięta do odwołania
Boguszów-Gorce. TIR zablokował wyjazd z parkingu, pod centrum handlowym utknęli ludzie
Wybuch pieca w Szczawnie-Zdroju. Jedna osoba poszkodowana
Uwaga. Bardzo niebezpiecznie na drogach. Rano TIRy zablokowały skrzyżowanie na Uczniowskiej/Wrocławskiej/de Gaullea
Wałbrzych doczeka się karty mieszkańca. Mają być zniżki, a nawet zwolnienia z opłat
Jaki absurd drogowy. Wjeżdżam na parking poczym dowiaduje się ze w międzyczasie straż miejska zmieniła znak i dostaje mandat . Poza tym moim zdaniem straż miejska nie ma uprawnien do zmiany znaków drogowych, tym wg art.19 ma obowiązek zarzadzca drogi więc wg ustawy straż miejska łamie prawo.