Dodano: 23 stycznia 2023 12:37
MZUK ostrzega przed opóźnieniami przy wywożeniu odpadów. Winna… pogoda
Odbiór odpadów może odbywać się z opóźnieniem – informuje dziś Miejski Zakład Usług Komunalnych. Sytuacja spowodowana jest trudnymi warunkami atmosferycznymi i problemami z dojazdem do niektórych nieruchomości.
MZUK apeluje by mieszkańcy, w miarę możliwości, wystawiali pojemniki w dostępne miejsca lub po prostu „odkopali” dostęp do nich.
Po weekendowym nawrocie zimy sytuacja na głównych drogach w mieście uspokoiła się. Trasy są czarne i przejezdne. Trudne warunki wciąż panują na wielu bocznych i osiedlowych drogach.
Obecnie dla naszego regionu nie ma wydanego ostrzeżenia dotyczącego ewentualnych, kolejnych, intensywnych opadów śniegu. Jest jedynie ostrzeżenie dotyczące marznących opadów deszczu, które mogą powodować gołoledź.
To je dobre. Drodzy mieszkańcy ponieważ nie odśnieżyłem waszych osiedlówek to nie zabiorę wam też śmieci.
Zdaje się, że w śmieciarkach są tachografy i po godzinach to raczej kierowca nie bardzo może. Jeżeli latem były opóźnienia, to jak teraz jeszcze załoga śmieciarki ma odkopać przejazd do pojemników na każdej posesji to opóźnienia i apel mzuku raczej zrozumiałe.
Zobacz także
- Wałbrzych. Na Wrocławskiej samochód skosił znaki
- Przebiegł ponad 440 kilometrów by pomóc Gabrysi. W Studio Dziennik Robert Kozak
- Odkryj piękno alei różaneczników w Szczawnie-Zdroju
- W Wałbrzychu może powstać filia wrocławskiego Uniwersytetu Medycznego. Pierwsi studenci jeszcze w tym roku?
- Sezon na truskawki. Dziesięć pomysłów podania!
- Siatki przy karkonoskich szlakach. Mają chronić unikatową roślinność
Najczęściej czytane
Po 26 latach znów będzie można dojechać pociągiem do Zagórza Śląskiego. Pierwszy pociąg już w czerwcu
To jest najdłuższy, pozamiejski tunel drogowy. Pod ziemią pojawiła się już nawierzchnia drogi
Wałbrzyszanie jadą do Warszawy na marsz. Wynajęto kilka autobusów
Głosuj na najlepszą zupę i baw się kulinarne na Festiwalu Zupy w Jedlinie-Zdroju
Byliśmy na Marszu Wolności. Skala wydarzenia zrobiła kolosalne wrażenie
Z jednej strony rozumiem, ale zima i śnieg to nic niezwykłego. Więcej wozów, więcej personelu sezonowo. Odpadów zielonych do wywożenia nie ma zimą. Znam parę zawodów, w których sezonowo pracuje się po godzinach, do skutku. Latem też było marnie z wywozem. Może to od szefa zależy, tego naczelnego a nie od śniegu.