Dodano: 28 marca 2020 08:40
Kto wydał zgodę na wysadzenie zabytkowego mostu?
Tematy: alex stern jezioro pilichowickie piotr rachwalski; wiadukt
Kto wydał zgodę na wysadzenie zabytkowego mostu na potrzeby hollywoodzkiej produkcji? Od tygodnia próbujemy ustalić osobę bądź instytucję, za zgodą której rozpoczęto prace techniczne na zabytkowym wiadukcie kolejowym łączącym dwa brzegi Jeziora Pilichowickiego.
Kilkadziesiąt godzin po opublikowaniu przez nas tekstu o planach filmowców dotyczących wiaduktu nieopodal Lwówka Śląskiego skontaktowała się z naszą redakcją przedstawicielka firmy producenckiej odpowiadającej za realizację zdjęć na terenie Polski. W przesłanym do naszej redakcji oświadczeniu nie zaprzeczyła jednak planom wysadzenia mostu. Podkreślała za to wielokrotnie olbrzymie, zdaniem producentów, znaczenie realizacji dla rozwoju regionu.
Nas zaintrygowała inna sprawa. W oświadczeniu przedstawicielka firmy Alex Stern wspomina o zainstalowanej pod mostem. skomplikowanej konstrukcji stalowej, która pomocna miała być przy wykonaniu dokumentacji stanu technicznego mostu. Z oświadczenia wynika, że wykonana została na zlecenie producentów filmowych. W oświadczeniu napisano:
– Chcielibyśmy wiedzieć czy po moście może przejechać pociąg? jakiej wadze? czy po moście mogą chodzić ludzie? co trzeba zrobić, aby była możliwa eksploatacja mostu? Most nie jest zaewidencjonowany w ewidencji zabytków (link poniżej). Zamontowanie czasowego rusztowania w celu zbadania stanu technicznego mostu nie wymaga zgód.
My postanowiliśmy się dowiedzieć, kto wydał pozwolenia na zainstalowanie takie konstrukcji pod wpisanym do ewidencji zabytków wiadukcie. Na zadane przez administratora profilu Przystanek Dolny Śląsk pytanie nie odpowiedział rzecznik Urzędu Marszałkowskiego, zasłaniając się nadmiarem innych obowiązków. Czasu na odpowiedź na zadane przez nas drogą mailową pytanie przez tydzień nie znalazł rzecznik PKP PLK. Do dziś nie wiadomo czy takie pozwolenia istniały, ale czy Urząd Marszałkowski i właściciel linii – PKP PLK w ogóle wiedziały o podjętych pracach.
Weekend był bardzo pracujący. Zapewniam. Chciałbym zajmować się tylko Koleją, ale niestety obecna sytuacja epidemiczna w Polsce i na Dolnym Śląsku jest bardzo poważna. Przecież chodzi o zdrowie i życie obywateli naszego Państwa.
— Michał Nowakowski 🇵🇱🇪🇺 (@m_k_nowakowski) March 23, 2020
Tymczasem dziś Piotr Rachwalski w opublikowanym dziś tekście odsłania dalsze kulisy sprawy, opisując kolejne podejmowane w sprawie działania. Informuje, że sprawą zainteresowała się prokuratura w Jeleniej Górze. Zdecydowane kroki podjął też Wojewódzki Konserwator Zabytków, który rozpoczął mający na celu pełną ochronę wiaduktu i wpisanie go do rejestru zabytków.
Przypomnijmy. Piotr Rachwalski na swoim profilu facebookowym poświęconym problemom komunikacji zbiorowej zamieścił w ubiegłym tygodniu obszerny wpis opisujący plan i przygotowania do wysadzenia najwyższego wiaduktu kolejowego w Polsce na rzecz zdjęć do amerykańskiej produkcji filmowej. Wpis wywołał burzę nie tylko wśród miłośników kolei. Udostępniony ponad 100 razy i kilkuset reakcjami rozszedł się szerokim echem.
Zobacz także
- Boguszów-Gorce. Akcja strażaków przy ulicy Kolejowej
- Głuszyca. Do najlepszych uczniów trafiły stypendia
- Szczawno-Zdrój. Warsztaty i gra, które łączą pokolenia
- Bach & Telemann – barokowe arcydzieła w Teatrze Zdrojowym
- Policja odzyskała 160 skradzionych rowerów elektrycznych. Ich wartość oszacowano na 3 mln złotych!
- Wałbrzych. Syn podejrzany o zabójstwo matki. Mężczyzna usłyszał zarzuty
Najczęściej czytane
- Co jest nie tak z tunelami na S3. Znów zostaną zamknięte
- Pociągi z Wrocławia do Pragi co 4 godziny. PKP Intercity zapowiada nowy rozkład
- Ziemia Kłodzka. Nie opuszczajcie nas, apelują gestorzy i samorządowcy Ziemi Kłodzkiej
- Zagórze Śląskie. 8 ton śmieci z Jeziora Bystrzyckiego
- Rondo na skrzyżowaniu Sikorskiego i Moniuszki nabiera kształtów