Dodano: 14 października 2022 20:01
Gostków. Uderzył samochodem w betonowe szykany. Auto odbiło się od zapór
Uwaga kierowcy – niebezpiecznie w Gostkowie. Doszło tam do wypadku drogowego, na drodze w stronę Starych Bogaczowic można spodziewać się utrudnień, pracują tam służby.
Według naszych pierwszych, nieoficjalnych informacji jadący ze znaczną prędkością młody człowiek stracił panowanie nad samochodowem i uderzył w betonowe szykany, wygradzające techniczny przejazd pod wiaduktem nowo budowanej trasy szybkiego ruchu S3. Siła uderzenia była naprawdę duża. Auto odbiło się od betonowych zapór i zatrzymało dopiero w przydrożnym rowie.
Kierowca boleśnie odczuł zderzenie z betonową zaporą. Pomocy musieli udzielić mu ratownicy medyczni. Ostatecznie został zabrany do szpitala. Kierowcy jadący pomiędzy Starymi Bogaczowicami a Kamienną Górą powinni zachować szczególną ostrożność.

Wypadek w Gostkowie. Młody człowiek stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonowe szykany. Fot. użyczone / czytelnik

Wypadek w Gostkowie. Młody człowiek stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonowe szykany. Fot. użyczone / czytelnik

Wypadek w Gostkowie. Młody człowiek stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonowe szykany. Fot. użyczone / czytelnik

Wypadek w Gostkowie. Młody człowiek stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonowe szykany. Fot. użyczone / czytelnik

Wypadek w Gostkowie. Młody człowiek stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonowe szykany. Fot. użyczone / czytelnik

Wypadek w Gostkowie. Młody człowiek stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonowe szykany. Fot. użyczone / czytelnik

Wypadek w Gostkowie. Młody człowiek stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonowe szykany. Fot. użyczone / czytelnik

Wypadek w Gostkowie. Młody człowiek stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonowe szykany. Fot. użyczone / czytelnik
To fakt,jest tam ciemno i nie ma sygnalizacji świetlnej o tym że są wykopy,szykany czy zwężenie jezdni.To ma być firma,nie róbmy sobie żartów.Powinni odpowiedzieć za to….
Prędkość prędkością.Noga z gazu i tyle.Oby młody człowiek żył.Ale firma powinna braknąć za brak sygnalizacji ostrzegawczej że są roboty drogowe,szykany,pachołki bez oświetlenia.To było do przewidzenia że dojdzie do wypadku.Mlody człowieku noga z gazu,trochę wolniej.Mam nadzieję że żyjesz.
Znaki są i były tylko jak ktoś po nocach zacina to może nie zdążyć ich zauważyć
Do informacji, które tu opisujemy pierwsi dotarli reporterzy Dziennika Wałbrzych. Dziękujemy za to, że nas czytacie. Jeśli macie ciekawe informacje, lub byliście świadkami zdarzenia / wypadku – dajcie nam znać! Dziękujemy!
Zobacz także
- Wypadek na DK35 koło Orlenu w Świebodzicach. Są utrudnienia
- Serpentyny do Boguszowa-Gorc do remontu. Umowa na prace przy pierwszym etapie obwodnicy miejscowości podpisana
- 21-latek wrzucił do sklepu na Sobięcinie kwas masłowy. Straty oszacowano na ponad 200 tysięcy złotych
- Cztery osoby zatrzymane w sprawie znęcania się nad cielakiem w Głuszycy
- Wypadek na Nowym Julianowie. Trzy osoby w szpitalu
- Wałbrzych odnawia kolejne kamienice. Średni koszt jednego mieszkania to ponad pół miliona złotych
Najczęściej czytane
Weekend w Szczawnie-Zdroju. Moc atrakcji w uzdrowisku
Droższe bilety komunikacji miejskiej w Wałbrzychu. Decyzja zapadła
Nadużycia urzędników na Dolnym Śląsku. CBA zatrzymało sześć osób
8 czerwca pojedzie pierwszy w tym roku pociąg z Wrocławia do Adršpachu. Na trasie wciąż jednak trwają prace
Głuszyca. Łopatami i widłami okładali małego cielaczka. Szokujące wideo od naszego czytelnika
Na zdrowy rozum w tym miejscu nie było żadnej sygnalizacji świetlnej ostrzegającej o zwężeniu jezdni i o szykanach.Jest tam bardzo ciemno i niebezpiecznie.To potężna budowa S3 więc gdzie zapewnione przez firmę bezpieczeństwo dla ruchu drogowego i kierowców oraz pieszych….