Co dalej z maturami? Klasyfikacji nie będzie. Znamy prawdopodobny scenariusz

24 kwietnia 2019 15:31. Strajk nauczycieli. 24.04.2019 r. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Tematy: 


Dyrektorzy wałbrzyskich szkół średnich zwołują rady pedagogiczne, z braku kworum nie można jednak przeprowadzić klasyfikacji. Tak sytuacja wygląda w większości placówek. Klasyfikację uzyskali jedynie uczniowie III LO. Strajkujący w Wałbrzychu nauczyciele nie odpowiedzą na wczorajszy apel Ogólnopolskiego Międzyszkolnego Komitetu Strajkowego, który rekomendował nauczycielom przeprowadzanie klasyfikacji. Co dalej? Rząd szykuje specjalną ustawę, która pozwoli dyrektorom szkół podejmować jednoosobowo decyzję o klasyfikacji.

Sytuacja tegorocznych maturzystów coraz bardziej się komplikuje. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, strajkujący nauczyciele nie odpowiedzą na wczorajszy apel Ogólnopolskiego Międzyszkolnego Komitetu Strajkowego, bo nie jest to komitet powołany przez Związek Nauczycielstwa Polskiego i nie wiadomo do końca, kto go tworzy. Sam związek do dziś nie przedstawił jednoznacznego stanowiska w tej sprawie.

W Wałbrzychu sklasyfikowano jedynie uczniów III LO. Jednak organizacja matury nawet w tej placówce może być bardzo trudna, bo w komisjach egzaminacyjnych na maturach powinni pojawić się pedagodzy z innych szkół, a tych z powodu trwającego strajku może zabraknąć.

REKLAMA

Co z uczniami innych szkół?

Być może rozwiązaniem będzie przygotowywana przez rząd specjalna ustawa, która prawdopodobnie pojawi się na jutrzejszych obradach Sejmu. Nowe przepisy mają dać większe uprawnienia dyrektorom szkół, w praktyce, to oni jednoosobowo będą mogli podejmować decyzję o klasyfikacji danego ucznia i dopuszczeniu do matury. To może oznaczać, że dyrektorzy w ciągu kilkudziesięciu godzin do końca tygodnia będą musieli wystawić oceny i wypisać świadectwa. W niektórych szkołach chodzi nawet o około stu maturzystów.

Zakładając scenariusz, że uczniowie zostaną sklasyfikowani, czy to przez rady pedagogiczne, czy w drodze wyjątku, jednoosobowo przez dyrektorów, matury wciąż stoją jednak pod znakiem zapytania. Do przeprowadzenia egzaminu dojrzałości, do komisji w poszczególnych szkołach trzeba powołać nauczycieli z innych placówek. Tych może zabraknąć, ze względu na trwający protest, analogicznie, gdy brakowało pedagogów w czasie testów gimnazjalisty i ósmoklasisty.

W tym przypadku największe szanse są na organizację matury pisemnej. Uczniowie mogą pisać egzamin na salach gimnastycznych, a nie w mniejszych salach, i zamiast kilku komisji, wystarczy jedna. Problemy zaczną się jednak w czasie egzaminów ustnych, gdzie wobec komisji są większe wymagania.

Jak sytuacja wygląda w regionie?

Jak poinformowało dziś Dolnośląskie Kuratorium, rady klasyfikacyjne odbyły się do tej pory w 22 z 200 strajkujących szkół. W blisko 200 szkołach, które nie strajkują, klasyfikacje przeprowadzane są zgodnie z planem.

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dodano: 24 kwietnia 2019 15:31
`