Dodano: 1 listopada 2022 15:55
Boguszów-Gorce. Potrącona wczoraj przez pociąg kobieta była pijana. Miała ponad dwa promile
62-latka została potrącona przez pociąg jadący z Wałbrzycha do Szklarskiej Poręby. O wypadku i utrudnieniach na trasie kolejowej informowaliśmy już wczoraj. Tymczasem, jak informuje policja, kobieta szła wzdłuż torów w miejscu niedozwolonym tyłem do ruchu pojazdu. Miała nie reagować na sygnały nadawane przez maszynistę. Jak informuje policja, 62-latka była także pijana.
Do wypadku w Boguszowie-Gorcach doszło po godzinie trzynastej.
– Z informacji, które na miejscu zdarzenia uzyskali funkcjonariusze ruchu drogowego wałbrzyskiej komendy oraz miejscowego komisariatu wynika, że mieszkanka powiatu wałbrzyskiego nie reagowała na sygnały dźwiękowe nadawane przez maszynistę. Z obrażeniami obu rąk trafiła do szpitala. Była przytomna, ale okazało się, że znajdowała się w stanie upojenia alkoholowego – informuje policja.
Badanie wykazało 2,5 promila alkoholu w jej organizmie. Trzeźwy był 47-letni maszynista, który prowadził skład.
Wczoraj po wypadku na moment wstrzymany został ruch pociągów na tej trasie. Szybko przywrócono jednak ruch jednym torem. Pociągi kursowały jedynie z lekkimi opóźnieniami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

U nich,świat na trzeźwo nie doprzyjęcia przecież
Zobacz także
- Wałbrzych zyskuje nową markę! Ultima Auto otwiera salon MG!
- Szczawno-Zdrój. Muszla koncertowa do remontu
- Wałbrzych. Inwestycja za pięćset milionów Euro
- To nowa rzeczniczka prasowa Wałbrzycha. Jej poprzedniczka została prezesem Aqua-Zdroju
- Mieszkańcy Świdnicy zapłacą więcej za śmieci. Podwyżka od września
- Wałbrzych chciał kupić 14 autobusów wodorowych. Przetarg unieważniono
Najczęściej czytane
Sytuacja trudna do zaakceptowania. Władze Wałbrzycha komentują sprawę hospicjum
Ponad 90 tysięcy odwiedzających i 600 tysięcy złotych przychodu. Wieża widokowa w Parku Sobieskiego kończy rok działalności
Głuszyca ma wody termalne, ale bez szans na kąpieliska. Miasto rozważa inne wykorzystanie odwiertu
Zatrzymany za uwięzienie i gwałt. Ofiara uciekła po kilku dniach gehenny
Renata Wierzbicka nie chce być prezesem hospicjum. Pozostanie jednak w zarządzie
Nic nie napisali czy kierownik pociągu był trzeźwy? A przydało by się jeszcze wspomnieć o ratownikach medycznych straży pożarnej i policjantach…