Dodano: 8 lutego 2022 09:36

Boguszów-Gorce. Postrzelony przez policję mężczyzna jest w szpitalu. Znamy stanowisko policji w tej sprawie

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Policja potwierdza wczorajsze, nieoficjalne ustalenia reporterów Dziennika Wałbrzych. Jako pierwsi pisaliśmy o mieszkańcu Boguszowa-Gorc, który zaatakował mundurowych. Ci by powstrzymać napastnika użyli broni. Policja mówi o kilku strzałach ostrzegawczych i kilku w kierunku mężczyzny. Wiemy, że napastnik został ranny w nogę.

Policjanci zostali wezwani do jednego z mieszkań w dzielnicy Kuźnice do mężczyzny, który miał hałasować. Wezwanie miało mówić o mieszkańcu, który rąbie drewno. Na miejscu okazało się, że mężczyzna dewastował swoje mieszkanie.

Od początku interwencji mieszkaniec Boguszowa-Gorc był agresywny. Jak informuje policja, gdy tylko zobaczył funkcjonariuszy zaczął im grozić. Ostatecznie zaatakował mundurowych. Z naszych wstępnych informacji wynikało, że użył siekiery, policjanci przyznają, że mężczyzna miał przy sobie młotek.

REKLAMA

Funkcjonariusze najpierw kazali by mężczyzna odrzucił młotek, później użyli gazu pieprzowego. To jednak wciąż nie zniechęcało napastnika. Ostatecznie mundurowi oddali strzały ostrzegawcze, a później strzały w kierunku mężczyzny. Policja mówi o kilku strzałach ostrzegawczych i kilku strzałach w kierunku dolnej części ciała napastnika. Mężczyzna został kilkukrotnie postrzelony, między innymi w nogę.

Mieszkaniec Boguszowa-Gorc trafił ostatecznie do szpitala. Jak informuje policja jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Z informacji przekazywanych przez policję wynika, że funkcjonariusze interweniujący wczoraj na miejscu wyczuli woń alkoholu od napastnika. Pobrano krew do padań pod kątem obecności alkoholu i narkotyków.

Te informacje pokrywają się jednak z nieoficjalnymi ustaleniami reporterów Dziennika Wałbrzych. Wynika z nich, że mężczyzna był wczoraj pijany i bardzo agresywny.

Mieszkaniec Boguszowa-Gorc, który zaatakował mundurowych był już wcześniej znany policji. Sprawą jeszcze dziś prawdopodobnie zajmie się prokuratura.

Kamienica w której policjanci oddali strzały do atakującego ich mężczyzny. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Kamienica w której policjanci oddali strzały do atakującego ich mężczyzny. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Kamienica w której policjanci oddali strzały do atakującego ich mężczyzny. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Kamienica w której policjanci oddali strzały do atakującego ich mężczyzny. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Kamienica w której policjanci oddali strzały do atakującego ich mężczyzny. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Zobacz także