Dodano: 20 grudnia 2020 10:25

Boguszów-Gorce. Pół roku od referendum, w którym odwołano burmistrza czas na wyboru

Tematy: boguszów-gorce dolnośląskie dolny śląsk referendum wybory

---

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu oddalił zażalenie jednego z mieszkańców na referendum, które odbyło się na początku czerwca. Przypomnijmy, to w tym głosowaniu mieszkańcy odwołali z funkcji burmistrza Jacka C., który przebywał wówczas w areszcie. W ciągu najbliższych tygodni w Boguszowie-Gorcach powinny być rozpisane nowe wybory.

Przypomnijmy, były burmistrz miasteczka trafił do aresztu w grudniu 2018 roku. Jacek C. po roku śledztwa usłyszał zarzuty przyjęcia łapówki i działania na szkodę gminy. Referendum w sprawie odwołania burmistrza to inicjatywa części mieszkańców miasteczka. W czasie jego organizacji Jacek C. przebywał w areszcie. Do głosowania doszło 7 czerwca.

Za odwołaniem burmistrza były 3904 osoby. Przeciwko zaledwie 66. Do sądu trafiło jednak zażalenie jednego z mieszkańców. Jego rozpatrywanie trwało pół roku. W tym czasie gminą rządził wskazany przez premiera komisarz, którym został Krzysztof Kumorek.

Decyzja wrocławskiego sądu otwiera jednak drogę do organizacji wyborów. Decyzję w tej sprawie powinien ogłosić premier. Dla organizatorów referendum to niewątpliwy sukces i finał ciągnącej się od wielu miesięcy sprawy.

– W końcu wyboru w naszym mieście. Wybory burmistrza przez mieszkańców. Ponad sześć miesięcy czekaliśmy na decyzję sądu – mówi Daniel Geming.

Inicjatorzy referendum wskazują, że przez wiele miesięcy Boguszów-Gorce był obiektem drwin w całej Polsce. Liczą, że wybory zakończą ten okres i wierzą w ich szybką organizację. Nie obawiają się pandemii, bo przypominają, że referendum również odbyło się z zachowaniem rygorów sanitarnych.

– Możemy zamontować pleksy, są maseczki, są płyny do dezynfekcji. Tu nic nie szkodzi na przeszkodzie. Zaznaczmy, że od dwóch lat nie mamy gospodarza, którego wybrali mieszkańcy. Mieszkańcy czekają i myślę, że nie będzie problemu by zorganizować te wybory – mówi Daniel Lubiński.