Zwozili do Głuszycy nielegalne odpady. Grozi im 5 lat

Tematy: głuszyca

---

Nawet 5 lat więzienia grozi trzem mężczyznom, którzy pod koniec 2017 roku rozpoczęli nielegalnie zwozić do Głuszycy koło Wałbrzycha tony odpadów. Prokuratura skierował do sądu aktu oskarżenia. Mówi Marcin Witkowski, prokurator rejonowy w Wałbrzychu:

– W dniu 31 grudnia 2018 roku Prokurator Rejonowy w Wałbrzychu skierował akt oskarżenia przeciwko Krystianowi N., mieszkańcowi Piekar Śląskich, któremu zarzucono, że w okresie od 3 czerwca do 27 września 2017 roku w Głuszycy, nie posiadając stosownego pozwolenia, składował odpady w postaci mieszaniny tworzyw sztucznych, w tym zużytych opon w taki sposób, że mogło to spowodować istotne obniżenie jakości powierzchni ziemi. Zgromadzony materiał dowodowy także pozwolił postawić zarzuty pozostałym mężczyznom. Marcinowi Sz. I Dariuszowi O. tym postawiono zarzuty dotyczące okresu od 20 do 29 grudnia 2017 roku i zarzucano im, że nielegalnie składowali odpady w postaci mieszaniny tworzyw sztucznych jako paliwo alternatywne w takich warunkach i w taki sposób, że mogło to spowodować istotne obniżenie jakości powierzchni ziemi. Wszystkim tym mężczyznom grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pomimo zakończenia postępowania i skierowania sprawy do sądu tony śmieci i starych opon wciąż zalegają terenie starego tartaku. Burmistrz Głuszycy Roman Głód domaga się usunięcia śmieci na koszt sprawców i jest jednak dobrej myśli:

– Właściciele tych śmieci są zainteresowani ich odzyskaniem Zgłosili się już do mnie i do Starosty Wałbrzyskiego, który jest zarządcą drogi, o zgodę na wjazd w ciężkich samochodów po to, żeby te śmieci wywieźć. Przypuszczam, że to jest na tyle chodliwy towar, że zostanie to wywiezione do którejś z cementowni.

Sprawą nielegalnie zwożonych na jedną z działek w Głuszycy odpadów w grudniu 2017 roku  zainteresowali się reporterzy Dziennika Wałbrzych i Radia RMF. To między innymi dzięki naszym ustaleniom udało się sprawie nielegalnego wysypiska nadać błyskawiczny wręcz bieg:

– Dziękuję wszystkim mediom za pomoc w nagłośnieniu tej sprawy. – powiedział w rozmowie z Dziennikiem Roman Głód, burmistrz Głuszycy. – Udało się w ten sposób zmobilizować wszystkie służby do do szybszego działania. Dużo zadawanych pytań spowodowało, że służby również zaczęły bardzo intensywnie poszukiwać rozwiązania tej i innych tego typu spraw. Bo przecież wiemy że nielegalne wysypiska to nie tylko problem Głuszycy, ale wielu miejscowości na Dolnym Śląsku.