Kolejni wandale w rękach policji. Policjanci zatrzymali sprawców dewastacji mienia

Kolejni wandale w rękach policji. Policjanci zatrzymali sprawców dewastacji mienia w ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin.

Pierwszego z nich policjanci zatrzymali we wtorkowy wieczór. Będąc w stanie kompletnego upojenia mężczyzna wpadł w szał i wybił dwie szyby w mieszkaniu przy ulicy Kościuszki w Walimiu. Podczas zatrzymania agresor znieważył funkcjonariuszy oraz naruszył ich nietykalność cielesną, grożąc im utratą życia.

–W trakcie policyjnej interwencji mężczyzna wciąż był agresywny. Wielokrotnie znieważył mundurowych, a podczas doprowadzania do miejscowego komisariatu kierował groźby karalne w stosunku do nich i naruszył ich nietykalność cielesną. Dzisiaj o poranku, po wytrzeźwieniu, podejrzany usłyszał serię zarzutów. Za popełnione przestępstwa grozi mu teraz kara pozbawienia wolności do lat 5. Wartość start wstępnie oszacowana została na kwotę ponad 900 złotych– informuje kom. Marcin Świeży

Do podobnego zdarzenia doszło w dniu wczorajszym. 41-letni mieszkaniec budynku przy ulicy Daszyńskiego, najpierw siekierą zdewastował jedną z kamer monitoringu, a potem drugą zamalował farbą w sprayu. Straty oszacowano na 2,6 tysiąca złotych.

–Podejrzany jeszcze tego samego dnia trafił w ręce mundurowych. Szybko wyszło na jaw, że popełnił kolejne przestępstwo. Na początku września z jednej z firm wypożyczył rusztowanie i nie zwrócił go w wyznaczonym terminie, gdzie starty oszacowane zostały w tym przypadku na kwotę blisko 10 tys. złotych.

41-latek został oskarżony o dwa przestępstwa, zniszczenie mienia i przywłaszczenie powierzonej mu rzeczy ruchomej. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.