Dodano: 22 listopada 2022 13:22
120 mln złotych zalegają miastu wałbrzyszanie. Cześć długów zostanie umorzona
Tematy: abolicja kacper nogajczyk mzb
Do informacji, które tu opisujemy pierwsi dotarli reporterzy Dziennika Wałbrzych. Dziękujemy za to, że nas czytacie. Jeśli macie ciekawe informacje, lub byliście świadkami zdarzenia / wypadku – dajcie nam znać! Dziękujemy!
Prawie 450 wniosków na łączną kwotę ponad 6 milionów złotych złożyli wałbrzyszanie w miejskim programie umorzenia zaległości czynszowych. To zaledwie część tego, co winni są miastu. Ile zostanie naprawdę umorzone – będzie wiadomo za dwa lata.
Dwa lata to maksymalny okres warunkowego, regularnego płacenia czynszu, umożliwiający umorzenie nawet 90% dotychczasowych zaległości. Z jednej strony ma on pomóc miastu uporać się z często wieloletnimi zaległościami czynszowymi, z drugiej – wyrobić w dłużnikach nawyk regularności finansowej.
– Abolicja to jeden z różnych programów gminy mających na celu odzyskanie należności. Prowadziliśmy między innymi wpisywanie dłużników na listę Krajowego Rejestru Dłużników. Wszystkie przyczyniają się do tego, że każdego roku ten jeden czy dwa procent czynszu więcej jest jednak płacone. Liczymy, że w tym roku przekroczymy poziom ściągalności na poziomie 90% – wyjaśnił naszemu reporterowi Kacper Nogajczyk, prezes wałbrzyskiego Miejskiego Zarządu Budynków.
REKLAMA
Zaległości wałbrzyszan w płaceniu czynszu to astronomiczna kwota 120 milionów złotych. Urzędnicy zdają sobie jednak sprawę, że spora część tych zaległości to długi nieściągalne, często sięgające kilkudziesięciu lat wstecz.
– Stowarzyszenie sportowe, o którego nazwie nawet już nie pamiętamy, zalega miastu 100 tysięcy, dwieście, pięćset za wykorzystywanie jakiegoś tam lokalu czy terenu. Ale nie ma tego stowarzyszenia, nie ma ludzi, umarli członkowie zarządu jest dziś abstrakcyjny zupełnie byt. A jednak musimy coś z tym zrobić – mówi prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej.
Wałbrzych to miasto z jednym z największych zasobów mieszkań komunalnych w Polsce i chyba najbardziej zróżnicowanym – od starych, zdegradowanych kamienic po nowoczesne mieszkania w nowo wybudowanych blokach lub przebudowanych kamienicach.
Ryszard
Zobacz także
- Sylwia Bielawska i Anna Żabska powalczą o mandaty europosłanek. Wybory do Parlamentu Europejskiego za 45 dni
- Uwaga kierowcy w Zagórzu Śląskim sypią się mandaty. Apel policji
- Koleje Dolnośląskie pojadą tego lata do Świnoujścia
- Wałbrzych. Ewangelicki Kościół Zbawiciela otwiera się dla turystów. Na początek parafia pokaże unikatowe dokumenty i artefakty
- Wałbrzych. Zamiast starego podwórka, wzorowe miejsce relaksu dla mieszkańców. Rusza remont podwórka na Nowym Mieście
- Blisko tysiąc wolontariuszy w Wałbrzychu i regionie. Wystartowała Żonkilowa Kwesta
Najczęściej czytane
- Kompleks Riese odsłania swoje tajemnice. Tym razem w sztolniach w Rzeczce
- W Wałbrzychu będzie dwóch wiceprezydentów. Znamy nazwisko pierwszego z nich!
- Powiat Wałbrzyski. Chcą przebudować bardzo wąski łącznik pod Wałbrzychem
- Starostwo Powiatowe. Jest nowa koalicja w Radzie Powiatu
- Zmiana władzy w Boguszowie-Gorcach! Dotychczasowa burmistrz przegrywa w drugiej turze
Sprawa długów czynszowych zawsze pojawia się przed wyborami. Pan Prezydent umarza łaskawie i wszyscy zainteresowani się cieszą. I po czterech latach akcja się powtarza, a może ktoś sprawdził jaki ma to wpływ na wynik wyborów. Po pierwsze nie ma tak dużego zadłużenia bo długi czynszowe przedawniają się po trzech latach.
Po drugie powinno się umarzać mieszkańcom którzy wyrażą zgodę na dobrowolną przeprowadzkę na mniejsze mieszkanie socjalne. Tylko jest problem bo Gmina Wałbrzych nie ma wolnych mieszkań socjalnych i ich nie buduje.