10 miesięcy bezwzględnego więzienia za spalenie kukły Żyda

Sąd we Wrocławiu skazał dziś na 10 miesięcy bezwzględnego więzienia Piotra Rybaka, który rok temu temu spalił na wrocławskim Rynku kukłę Żyda. Zdarzenie miało miejsce podczas antyislamskiej demonstracji, zorganizowanej przez organizacje narodowościowe.

Rybak tłumaczył dziś w sądzie, że nie było jego celem obrażanie ani samych Żydów, ani środowisk żydowskich. Samo spalenie kukły miało być instalacją pokazującą sprzeciw aktywisty wobec napływającej do Europy lawiny uchodźców. Ponieważ jednym z odpowiedzialnych za ten stan rzeczy uważa przedsiębiorcę i finansistę Georga Sorosa, to właśnie jego miała przedstawiać kukła.

Sąd nie przychylił się jednak do tłumaczeń oskarżonego, uznając ją za „absurdalną”. Nie tylko przyjął argumentację prokuratora, ale zdecydowanie zaostrzył karę z 10 miesięcy prac społecznych na ten sam okres bezwzględnego więzienia.

Uzasadniając wyrok Sąd podkreślił pełną determinację i świadomość działań Rybaka, który zdawał sobie sprawę, iż kukła ma wygląd jednoznacznie symbolizujący ortodoksyjnego Żyda, a w swojej formie nawiązywała do antysemickich stereotypów, również tych rodem z nazistowskiej propagandy. Nie przeszkadzało mu to jednak oblać jej łatwopalną substancją i podpalić. Sąd dostrzegł w takim zachowaniu jednoznaczne nawiązanie do holokaustu. Sędzia dodał też, że zdarzenie z wrocławskiego Rynku bardzo zaszkodziło Polsce. Przypomniał, że walczymy z takimi określeniami jak „Polskie obozy zagłady”.

***

Piotr Rybak to aktywista, związany ze środowiskami narodowymi i nacjonalistycznymi. Jego firma nie uzyskała części należności za prace przy budowie Stadionu Miejskiego we Wrocławiu. Przez jakiś czas sympatyzował z ruchem Kukiza, ostatecznie zaangażował się działalność ruchu narodowego.