Dodano: 6 maja 2020 10:48

Zwolnienia tylko w Aqua Zdroju. Jako jedynej spółce miejskiej obcięto finansowanie

Tematy: aqua-zdroj edward szewczak piotr rachwalski;

---

Prawie 100 osób jeszcze w tym miesiącu otrzyma wypowiedzenia z pracy – taką nieoficjalną informację podaliśmy wczoraj po południu. Dziś możliwość przeprowadzenia w maju zwolnień grupowych potwierdził prezes spółki Piotr Rachwalski:

– Do końca roku planowaliśmy jeszcze redukcję o kilkadziesiąt etatów (w tym wygaśnięcia umów czasowych, naturalne odejścia), jednakże sytuacja ekonomiczna wymuszona przez brak wpływów  i zmniejszenie rekompensaty skutkuje koniecznością przyśpieszenia działań i przyśpieszenie zwolnień. (…) Na razie jednak nie wdrożyliśmy procedury zwolnień grupowych, walcząc o każde miejsce pracy. Jednakże nie wykluczamy, iż do zwolnień grupowych będzie mogło dojść w najbliższych tygodniach. – powiedział w rozmowie z naszym reporterem prezes Aqua Zdroju.

Spółka na skutek restrykcji sanitarnych wprowadzonych przez rząd od marca praktycznie nie może pracować i zarabiać. Obecnie funkcjonuje wyłącznie dzięki dotacji z miasta. Ta, według Rachwalskiego, z 10 milionów złotych, została obcięta o połowę. W praktyce oznacza to, że z około 110 pracowników zatrudnionych w Aqua Zdroju pracę straci lub już straciło ponad 90 osób.  Czy obcinając rekompensatę finansową w Urzędzie Miasta widziano o dramacie pracowników Aqua Zdroju?

– Całą sytuację konsultuję tak z panem prezydentem, jak i z panią skarbnik – powiedział Piotr Rachwalski.

Potwierdza to rzecznik magistratu, Edward Szewczak:

– Prezes Aqua-Zdroju informuje władze miasta o planowanych działaniach dostosowujących spółkę do nowej sytuacji.

Urzędnicy twierdzą, że w przypadku zwolnień grupowych wypowiedzenie nie oznacza natychmiastowej utraty pracy:

– Jeśli część pracowników otrzyma wypowiedzenie z pracy w związku z całkowitym zatrzymaniem działalności spółki (z końcem maja) to przez trzy miesiące będzie zatrudniona (czerwiec, lipiec, sierpień), a następnie otrzyma 3-miesięczną  odprawę (wrzesień, październik, listopad). – pisze Edward Szewczak – Mamy nadzieję, że od października lub listopada Wałbrzyskie Centrum Sportowo-Rekreacyjne AQUA-ZDRÓJ wróci do swojej normalnej działalności i zatrudni ponownie pracowników. Może się więc zdarzyć (na co liczymy), że wszyscy pracownicy zachowają cały czas takie samo źródło utrzymania.

Aqua Zdrój to jedyna miejska spółka, której obcięto dotację oraz jedyna, w której dojdzie do zwolnień;

– Gmina nie podjęła decyzji o zmniejszeniu środków przekazywanych żadnej ze spółek miejskich. Trzeba pamiętać, że poza Wałbrzyskim Centrum Sportowo-Rekreacyjnym AQUA-ZDRÓJ Spółka z o.o.wszystkie pozostałe spółki notowały w ubiegłych latach zyski i zgromadziły niezbędne środki na taki trudny czas. (…). W żadnej z pozostałych spółek miejskich nie jest planowana redukcja zatrudnienia, a w takich spółkach jak Miejski Zarząd Budynków sp. z o. o. w Wałbrzychu czy Miejski Zakład Usług Komunalnych Sp. z o.o. w Wałbrzychu notujemy wzrost zatrudnienia. Zwolnienia nie są też planowane w Urzędzie Miasta. – powiedział w odpowiedzi na nasze pytania Edward Szewczak, rzecznik UM.

Budżet Aqua Zdroju to mniej więcej 17 mln złotych rocznie. 7 mln to wypracowany zysk. 10 mln spółkę zasilała gmina Wałbrzych. Od 3 lat spółka notowała roczny deficyt w wysokości ok. 1 mln złotych. Decyzją rządu, od połowy marca nie może prowadzić jakiejkolwiek działalności. Dlaczego, zamiast chronić, obcięto  dotację jedynej spółce miejskiej, która nie może dziś zarabiać?  Te pytanie pozostaje bez odpowiedzi.