Odnalezione w piątek 13-go kwietnia na wysypisku pod Świdnicą zwłoki dziecka to dziewczynka, w wieku od pomiędzy 36 a 40 tygodniem życia – powiedział w rozmowie z dziennikiem prokurator Marek Rusin z Prokuratury Rejonowej w Świdnicy.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy dziecko urodziło się martwe, umarło po urodzeniu czy też zostało zamordowane. To wszystko wykaże sekcja zwłok, która odbędzie się we wtorek. Tymczasem policja i prokuratura zabezpieczyła monitoring na miejscu zdarzenia. Prowadzone są czynności w kierunku ustalenie okoliczności zdarzenia.
Przypomnijmy, że zwłoki noworodka odnaleźli pracownicy wysypiska w Sulisławicach podczas sortowania śmieci. Na miejscu czynności prowadziła policja i prokura. Zabezpieczono materiał z monitoringu oraz szereg śladów. Prokuratura rejonowa w Świdnicy prowadzi śledztwo pod kątem zabójstwa, dzieciobójstwa oraz zbezczeszczenia zwłok.