Tematy: koszykówka mks promet basket sport
Bez Bartłomieja Józefowicza, którego zmogła wysoka gorączka, a także Daniela Iwańskiego, Jakuba Wolińskiego i Sebastiana Narnickiego przystąpiła w sobotę do rywalizacji z Prakto Polonią Świdnica drużyna prowadzona przez trenera Michała Borzemskiego.
Na początku meczu to gospodarze z uzdrowiska narzucili swój styl gry i szybko wyszli na prowadzenie 11:0. Kolejne minuty pierwszej kwarty były już bardziej wyrównane i ostatecznie zakończyła się ona rezultatem 24:17 dla MKS-u.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Druga kwarta miała podobny przebieg jak końcówka pierwszej, była bardzo wyrównana i zakończyła się 2 punktowym zwycięstwem zawodników z uzdrowiska 20:18. Na przerwę w lepszych humorach schodzili podopieczni Borzemskiego, którzy prowadzili w tym momencie 44:35.
Zawodnicy ze Świdnicy, czuli chyba w nogach środowy pojedynek z rezerwami Górnika Wałbrzych, bowiem w żadnym elemencie gry nie przypominali tej samej drużyny, która w środę przez 3 kwarty dominowała w Wałbrzychu. Mogło by się wydawać, że po przerwie, zobaczymy na parkiecie odmienioną drużynę, która sprawi MKS-owi dużo więcej problemów niż w pierwszych dwóch kwartach. Niestety, trener Mieczysław Młynarski nie potrafił odpowiednio zmotywować słabo spisujących się w tym dniu świdniczan.
Trzecia kwarta zaczęła się bardzo dobrze dla MKS-u, który rzucił świdniczanom 10 punktów i podwyższył swoje prowadzenie do 54:35. W tym momencie na parkiecie „rządziło” dwóch zawodników Mateusz Myślak i Łukasz Kołaczyński, którzy przy wsparciu swoich kolegów skutecznie rozbijali obronę świdniczan. Ta partia zakończyła się rezultatem 17:8 i tylko katastrofa mogła sprawić, że w czwartej odsłonie podopieczni Młynasrskiego wydrą zwycięstwo gospodarzom.
Ostatnia część spotkania to kontrolowanie wyniku przez podopiecznych Michała Borzemskiego, który dał pograć wszystkim swoim zawodnikom. Zmiennicy pokazali, że na nich również można liczyć, bowiem czwarta kwarta zakończyła się zwycięstwem MKS-u 20:19, a całe spotkanie 81:62.
Cieszy dobra postawa koszykarzy MKS-u, którzy z pewnością podbudują się, przed kolejnym, wyjazdowym spotkaniem z drużyną WSTK Wschowa, który zostanie rozegrany 04 lutego o godzinie 18:00.