Dodano: 15 listopada 2021 15:54
Zmarła kolejna ofiara wybuchu gazu w Ścinawie. Tragiczny bilans katastrofy to dwie ofiary śmiertelne
– Do dwóch wzrosła liczba ofiar śmiertelnych po środowej eksplozji gazu w Ścinawie – informuje serwis 112 Polkowice. Dziś w nocy zmarła kobieta. Przypomnijmy, wczoraj informowano o tym, że w szpitalu w Nowej Soli nie udało się uratować innej ofiary wybuchu.
Do katastrofy budowlanej w Ścinawie doszło w minioną środę. W centrum miasta zawaliła się jedna z kamienic przy ulicy 1 Maja.
– Cztery osoby przebywają w szpitalach, trzy z nich są w ciężkim stanie – poinformowała w piątek policja.
W budynku prawdopodobnie doszło do wybuchu gazu, ale ten nie był doprowadzony do nieruchomości, wynika ze wstępnych ustaleń.
Wczoraj serwis 112 Polkowice poinformował, że mimo wysiłków personelu szpitala w Nowej Soli nie udało się uratować jednego z poszkodowanych w wybuchu mężczyzn. Jego poparzenia sięgały blisko 90 procent ciała. Dziś serwis poinformował o drugiej ofierze.
– Fatalne informacje napływają ze szpitala w Siemianowicach Śląskich. Do dwóch wzrosła liczba ofiar śmiertelnych po środowej eksplozji gazu w Ścinawie. Dziś w nocy zmarła jedna z kobiet – informuje serwis 112 Polkowice.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także
- Dolny Śląsk na VI Dorocznym Dialogu Politycznym
- Lądek-Zdrój czeka na turystów. Ślady powodzi znikają, piękno zostaje
- Zwierzak na wynos – nietypowa akcja w Świdnicy
- Stare Bogaczowice. Ważna droga do remontu – ruszają prace
- Absolutorium dla Zarządu Powiatu. Radni ocenili budżet
- Oficjalnie ruszyły wakacje! Czarodziejska Góra w Jedlinie-Zdroju już zaprasza
Najczęściej czytane
Sytuacja trudna do zaakceptowania. Władze Wałbrzycha komentują sprawę hospicjum
Ponad 90 tysięcy odwiedzających i 600 tysięcy złotych przychodu. Wieża widokowa w Parku Sobieskiego kończy rok działalności
Głuszyca ma wody termalne, ale bez szans na kąpieliska. Miasto rozważa inne wykorzystanie odwiertu
Wałbrzych. Inwestycja za pięćset milionów Euro
Renata Wierzbicka nie chce być prezesem hospicjum. Pozostanie jednak w zarządzie