Dodano: 18 stycznia 2021 18:26
Zderzenie dwóch koparek. Operator jednej z nich w szpitalu
Tematy: fort gaj magdalena ząbek strzegom
Operator kilkudziesięciotonowej koparki trafił do szpitala po tym, jak maszyna, którą sterował spadła z nasypu na którym stała. Do wypadku doszło dziś przed południem w Strzegomiu na terenie zwanym potocznie Fort Gaj.
Jak wynika z informacji podanych mediom przez rzeczniczkę świdnickiej policji Magdalenę Ząbek do wypadku doszło po tym, jak koparkka uderzyła w drugą, pracującą tuż obok. Maszyna zawisła na zboczu wzniesienia. Pracujący na niej operator trafił do szpitala celem ustalenia obrażeń.
Fort Gaj w Strzegomiu to tarasowo wznoszące się nad miastem wzgórze, na którym stoją pozostałości młyna. Do początku lat 90. ubiegłego wieku było to miejsce spotkań i imprez strzegomian. Przez następne trzy dekady degradowane, zarastało dziką roślinnością i popadało w ruinę. W 2020 roku gmina Strzegom rozpoczęła rewitalizację tego miejsca. Przywrócona ma zostać funkcja rekreacyjna, na zboczach powstać ma jedna pierwsza w Polsce winnica miejska.
Zobacz także
- Gostków. Prądu nie mają od piątku. Gmina ratuje sytuację dostarczając agregaty
- Zakaz wstępu do lasów na terenie Nadleśnictwa Wałbrzych! Wypady w góry mogą być niebezpieczne
- Dolny Śląsk. Wjechali w grupę pieszych w Radkowie. Później jednego z potrąconych próbowali zabić maczetami!
- Zima dała się we znaki kolejarzom. Były utrudnienia i sporo nerwów
- Zderzenie dwóch aut w Wałbrzychu. Jeden z samochodów wybity z toru jazdy potrącił dwójkę pieszych
- Duża część Głuszycy bez prądu. Spore kłopoty w powiecie. Tauron nie odpowiada na pytania
Najczęściej czytane
Szukamy kanalii, która przywiązała na mrozie psa – piszą w mediach społecznościowych pracownicy schroniska dla zwierząt
Podzamcze. O krok od tragedii. Spore utrudnienia na Wieniawskiego
Awaria na kolei. Nie kursują pociągi do Jeleniej Góry
Wałbrzych. Koniec marzeń o wieży widokowej w Parku Jana III Sobieskiego? Najtańsza oferta na budowę znacznie przewyższa planowany budżet
Ponad stu pasażerów na wiele godzin utknęło na dworcu Wałbrzych Główny