17 kwietnia 2018 roku doszło do dewastacji jednego z wałbrzyskich autobusów komunikacji miejskiej. Młody człowiek w dość bezmyślny sposób chciał zostawić po sobie „pamiątkę”, w postaci bohomazów na szybie pojazdu. Pochłonięty procesem dewastacji nie pomyślał o zainstalowanym w autobusie monitoringu. Ten pozwolił obsłudze autobusu i policji w prosty sposób ustalić tożsamość artysty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pracownicy ZDKiUM przestrzegają, że wszystkie przypadki niszczenia mienia zgłaszane są organom ścigania i będą bezwzględnie piętnowane karami administracyjnymi