Zbliżają się ferie zimowe. Ratownicy GOPR ostrzegają przed brawurą

Tematy: bezpieczeństwo ferie gopr

---

Już za 10 dni rozpoczynają się ferie zimowe. Doskonałe warunki śniegowe przyciągną do ośrodków narciarskich i na stoki setki dzieci i młodzieży z rodzicami.Ratownicy z wałbrzysko-kłodzkiej grupy GOPR apelują o szczególną rozwagę i zachowanie rozsądku podczas białego szaleństwa. O to jak zachować bezpieczeństwo na stoku i w górach podczas zimowego wypoczynku zapytaliśmy Mariusza Grudnia, p.o. zastępcy naczelnika wałbrzysko-kłodzkiej grupy GOPR ds szkoleniowych, instruktora narciarstwa:

Nie zapominaj o rozgrzewce

Ratownicy przypominają o bardzo ważnej, co raz częściej pomijanej części sezonu narciarskiego jaką jest przygotowanie kondycyjne. Powinniśmy je zacząć już na kilka tygodni przed sezonem, kiedy dobrze jest wzmocnić kondycję i mięśnie nóg o kondycję. Równie ważna, o czym wiedzą osoby biegające, jest rozgrzewka tuż przed jazdą i wejściem na stok.

Pamiętajmy o tym, że na stoku nie jesteśmy sami. Dostosowujmy styl jazdy oraz miejsca zjazdu do posiadanych umiejętności – niepotrzebna brawura zagraża nie tylko nam, ale też innym narciarzom. O tym jak bezpiecznie jeździć w bardzo prosty i przystępny sposób mówi zawarty w 10 punktach Kodeks Polskiego  Związku Narciarskiego.

Co kraj to obyczaj, co ośrodek, to inne zasady.

To co dozwolone jest w jednym miejscu, nie koniecznie dobrze widzianym jest na innym stoku. Jeśli po raz pierwszy jesteśmy w danym miejscu – poświęćmy chwilę na przeczytanie regulaminu ośrodka. 

Jeśli wydarzy się nieszczęście i sami ulegniemy lub jesteśmy świadkami wypadku, dobrze jest wiedzieć jak wezwać pomoc lub w razie potrzeby udzielić jej poszkodowanemu doraźnie, na miejscu, nie czekając na przybycie ratowników. Każdy narciarz czy turysta górski powinien w telefonie mieć zapisany nr alarmowy: 985 lub 601 100 300. Dla posiadaczy smartfonów przygotowana jest także aplikacja „Na ratunek”, którą można ściągnąć na Androida i iOS-a.

Bezpiecznie na górskich szlakach

Ferie to nie tylko narty, lecz także częstsze wycieczki w góry. Karkonosze to góry o podwyższonym ryzyku lawinowym, dlatego planując choćby jednodniową, z pozoru lekką wyprawę w wyższe partie gór, należy być świadomym kilku rzeczy.

Przede wszystkim spacer zimą, po śniegu, czasem lodzie jest o wiele bardziej męczący i mozolny niż po tych samych szlakach latem.Jeśli do tego dodamy zmrok zapadający kilka godzin wcześniej, warto tak zaplanować trasę, żeby zakończyć ją przed zachodem słońca.

Wychodząc zimą w góry zadbajmy o właściwy ubiór, który podniesie komfort wędrowania i zminimalizuje ryzyko wystąpienia, w razie niebezpieczeństwa, odmrożeń czy wychłodzenia.  W naszym plecaku poza termosem z gorącym napojem powinny znaleźć się kompas i mapa oraz dodatkowa para rękawiczek, skarpetek i czapka. Może wydawać się to śmieszne, ale przy nagłym załamaniu pogody sucha, zapasowa odzież może zadziałać lepiej, niż wysokoenergetyczny baton.

Lawina to nie przelewki

Nie lekceważmy zagrożenia lawinowego. Nie liczmy na szczęście nawet na krótkich odcinkach zamkniętych z powodu możliwości zejścia lawiny, ponieważ konsekwencje takich ekstrawagancji bywają naprawdę tragiczne. Karkonosze, z pozoru łatwe do wędrowania, są górami gdzie zjawisko lawin występuje nader często, dlatego każde ostrzeżenie lawinowe traktujmy bardzo poważnie. 

Na koniec ważna uwaga. Góry nie muszą być niebezpieczne. Jeśli podchodzimy do nich z szacunkiem, odwdzięczą się nam niezapomnianymi widokami i emocjami. Jeśli jednak będziemy je lekceważyć, staną się dla nas śmiertelnym niebezpieczeństwem.