Tematy: boguszów-gorce prokuratura sprawa jacka c.
Zarzut przyjęcia korzyści majątkowej w kwocie 70 tysięcy złotych przedstawiono Jackowi C. w Prokuraturze Okręgowej w Świdnicy. Burmistrz Boguszowa-Gorc nie przyznał się do winy. Odmówił także składania wyjaśnień. Śledczy skierowali do sądu wniosek o tymczasowy areszt na trzy miesiące.
Śledczy wciąż nie zdradzają szczegółów sprawy i okoliczności zatrzymania. Do tego, jak już informowaliśmy, doszło w środę około godziny trzynastej w urzędzie gminy. Z nieoficjalnych informacji wynika, że burmistrz Boguszowa-Gorc miał przyjąć łapówkę od jednego z przedsiębiorców realizujących inwestycję na zlecenie miasta. Początkowo była mowa o pięćdziesięciu tysiącach złotych. Według nieoficjalnych informacji przedsiębiorca miał powiadomić policję o próbie wymuszenia korzyści majątkowej i doszło do policyjnej prowokacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śledczy nie ujawniają czy do zatrzymania doszło w trakcie policyjnej prowokacji czy w innych okolicznościach. Na pytania czy udało się zebrać mocny materiał dowodowy, Mariusz Pindera z Prokuratury Okręgowej odpowiada:
– Jeżeli jest podstawa do postawienia zarzutu, jeżeli jest podstawa do skierowania wniosku, to w ocenie prokuratura, który prowadzi postępowanie materiał musi być taki, żeby był w stanie podtrzymać ten wniosek przed sądem. Oczywiście to sąd ocenia i rozstrzygnie czy ten materiał jest mocny czy nie. Będzie można to ocenić po decyzji sądu – usłyszeliśmy.
Sąd ma 24 godziny na rozpatrzenie wniosku prokuratury o tymczasowy areszt. Decyzja może zatem zapaść do jutrzejszego południa.