Dodano: 22 lipca 2020 10:22
Zamiast obelisku ofiar katastrofy smoleńskiej czy żołnierzy wyklętych – pomnik Bolka II Świdnickiego. Tak zadecydowali mieszkańcy Świdnicy
Tematy: skwer lecha kaczyńskieg świdnica urszula pawłowska
Nie będzie obelisku upamiętniającego żołnierzy wyklętych ani ofiary katastrofy smoleńskiej. Na skwerze im. Lecha Kaczyńskiego w Świdnicy stanie pomnik księcia Bolka Świdnickiego – tak zadecydowała więcej niż połowa z 1200 świdniczan, którzy odpowiedzieli na ankietę Urzędu Miasta. To świetna wiadomość. – powiedziała Urszula Pawłowska prezes Towarzystwa regionalnego ziemi świdnickiej. Jej zdaniem Skwer Lecha Kaczyńskiego to najlepsze miejsce, w którym pomnik księcia mógłby stanąć:
– To jest miejsce gdzie archeolodzy w latach 70. XX w. odkryli ślady zamku świdnickiego. Są do tego mapy, są ślady w ziemi tego zamku. To by było otoczenie gdzie książę żył, pracował. To takie piękne miejsce na osi między katedrą a tamtą częścią miasta. Taki trakt handlowy jak gdyby.
Idea postawienia pomnika w miejscu obecnego skweru nie jest nowa. Przed wojną, przez kilkadziesiąt stał tam pomnik pruskiego feldmarszałka Helmuta von Moltke. Po wojnie II wojnie światowej zastąpił radzieckiej myśli technicznej – samolot odrzutowy Jak 23. Od połowy lat 60. XX wieku skwer pozostawał niezagospodarowany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wybór świdniczan to zielone światło dla inicjatorów upamiętnienia księcia Bolka świdnickiego do rozpoczęcia prac związanych z budową. Do jej realizacji ciągle jednak daleka, wieloletnia droga:
– Na pewno w tej chwili przed nami praca dotycząca historii. Ten plac powinien mieć oddźwięk historyczny. Czyli nie tylko postać Bolka, ale powinna znaleźć się tam bardzo duża dawka historii dla ludzi z zewnątrz i nawet świdniczan, bo przypuszczam, że gros ludzi nie bardzo wie dokładnie z jakiego to okresu. – dodaje z uśmiechem Urszula Pawłowska
W konkursie idea pomnika Bolka świdnickiego wygrała z pomysłami upamiętnienia Żołnierzy Wyklętych i ofiar katastrofy smoleńskiej.
Bolko (Bolesław) II Mały Świdnicki był ostatnim niezależnym księciem piastowskim na Śląsku. Książę świdnicki od 1326, jaworski od 1346, łużycki od 1364 roku, książę na połowie Brzegu i Oławy od 1358, książę siewierski od 1359, książę na połowie Głogowa i Ścinawy od 1361 roku.

Zobacz także
- Przed nami dwa upalne dni. Alert drugiego stopnia dla Wałbrzycha!
- Wracają kontrole na granicy z Niemcami. Tymczasowe rozwiązanie od poniedziałku
- Dolny Śląsk na VI Dorocznym Dialogu Politycznym
- Lądek-Zdrój czeka na turystów. Ślady powodzi znikają, piękno zostaje
- Zwierzak na wynos – nietypowa akcja w Świdnicy
- Stare Bogaczowice. Ważna droga do remontu – ruszają prace
Najczęściej czytane
Sytuacja trudna do zaakceptowania. Władze Wałbrzycha komentują sprawę hospicjum
Ponad 90 tysięcy odwiedzających i 600 tysięcy złotych przychodu. Wieża widokowa w Parku Sobieskiego kończy rok działalności
Głuszyca ma wody termalne, ale bez szans na kąpieliska. Miasto rozważa inne wykorzystanie odwiertu
Wałbrzych. Inwestycja za pięćset milionów Euro
Renata Wierzbicka nie chce być prezesem hospicjum. Pozostanie jednak w zarządzie