Do wypadku na ścieżce spacerowej wokół Jeziora Bystrzyckiego doszło po godzinie dwudziestej. Na miejsce służby wezwała kobieta, która była świadkiem wypadku. Jak informuje Ochotnicza Straż Pożarna Zagórze Śląskie mężczyzna spadł ze skarpy na ścieżce.
Na miejsce wezwano strażaków z OSP Zagórze Śląskie i jednostkę z Wałbrzycha. Pojawiło się także pogotowie ratunkowe.
Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna w czasie spaceru pośliznął się i upadł z niewielkiej skarpy na brzegu jeziora. Dość szybko poszkodowany został ewakuowany. Z obrażeniami głowy trafił do szpitala.
zostać przed tv to nic nie stanie się, chodzenie po ulicy też jest niebezpieczne
Taki gaptuś, to i przez mur chiński przeleciał i do jeziora w Zagórzu wpadł. Ciapa jakiś.
Chodzenie ścieżka brzegiem jeziora to jest zagrożenia dla życia. Przecież tam na niektorych odcinkach niema barierek zaabezpieczajoncych. Nic dziwnego że taki wypadek musiał się kiedyś zdarzyć.