Dodano: 11 października 2022 15:07

Zabójstwo 10-latki z Mrowin koło Żarowa. Zapadł wyrok w sprawie makabrycznej zbrodni sprzed trzech lat

Wyrok dożywocia usłyszał Jakub A. oskarżony o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Do makabrycznej zbrodni doszło w 2019 roku w Mrowinach. Mówiły o niej media w całej Polsce. Dziewczynka zginęła od ran kłutych szyi i klatki piersiowej. 10-latka znała swojego oprawcę. Wyrok nie jest prawomocny.

Proces Jakuba A. przed świdnickim sądem rozpoczął się we wrześniu ubiegłego roku. Sąd, na wniosek matki zabitej dziewczynki, zdecydował o wyłączeniu jawności procesu.

Do zabójstwa 10-latki doszło 13 czerwca 2019 roku. Dziewczynka po szkole nie wróciła do domu. Rodzina zgłosiła jej zaginięcie. Rozpoczęła się akcja poszukiwawcza. Po kilku godzinach odnaleziono jej ciało w lesie, kilka kilometrów od wsi. Dziewczynka zginęła od licznych ran kłutych klatki piersiowej i szyi.

Śledztwo trwało kilkanaście miesięcy. Przygotowano kilkadziesiąt opinii biegłych, z których wynikało, że Jakub A. w chwili zabójstwa był poczytalny i może odpowiadać przed sądem.

Dziś świdnicki sąd wydał nieprawomocny wyrok w tej sprawie. Mężczyzna został skazany na dożywocie. O przedterminowe zwolnienie Jakub A. może spodziewać się najwcześniej za trzydzieści lat. Mężczyzna ma także zapłacić nawiązki matce i ojcu dziewczynki – po sto tysięcy złotych.