Dodano: 11 lipca 2020 18:30

Zabierają niepełnosprawnych w góry. Ogromne zaintresowanie, brakuje miejsc

Tematy: fundacja ładne historie piotr snopczyński świdnica łączą nas góry łukasz gerus

---

17 lipca wyruszy ze Świdnicy pierwsza w tym roku  wycieczka w ramach projektu „Łączą nas góry”. Organizatorzy zabiorą niepełnosprawne dzieci na  wycieczkę górskich po Sudetach. Fundacja Ładne Historie prowadzi zbiórkę na sfinansowanie 15 takich wypraw. To już druga edycja akcji, którą w tym roku wparli wybitni sportowcy: wałbrzyski biegacz Łukasz Wawrzyniak i świdnicki himalaista Piotr Snopczyński.

Góry są dla wszystkich – to idea, która od początku przyświeca projektowi „Łączą nas góry”. W pełnych przygód wyprawach po Sudetach biorą wspólnie udział osoby z niepełnosprawnościami oraz ich opiekunowie. To przede wszystkim mieszkańcy Regionu Wałbrzyskiego.

– To są niepełnosprawności sprzężone, to znaczy, że dzieci są dzieci i osoby dorosłe z zespołem Downa, autystycy, bardzo szerokie spektrum schorzeń, więc te emocjesą czasem dla nas takie nieodgadnione. Dzieci autystyczne na przykłada czasem nawet po dwóch trzech tygodnia od rodziców dowiadujemy się, że dzieci opowiadają, że były gdzieś tam na szczycie i opowiadają to bardzo pozytywnie i się otwierają. – powiedział w rozmowie z naszym reporterem Daniel Gerus z Fundacji „Ładne Historie”

REKLAMA

W wbiegłym roku zorganizowano 15 takich wycieczek. W tym roku jest już więcej chętnych niż miejsc. Dla wielu z nich będzie to pierwsza tego typu wyprawa

– Myślę, że nawet więcej niż połowa są to rodziny, które pierwszy raz pojechały w góry. Albo inaczej – były w górach ale w miejscowościach typu Szklarska Poręba, Karpacz, Zakopane, czyli tylko te miejscowości na dole. Natomiast my zabieramy te osoby trochę wyżej i bardzo często, nawet na tych niskich szczytach te osoby są tam pierwszy raz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W tym roku Fundacji udało się uzyskać wsparcie znamienitych postaci sportu – w akcję zaangażował się między innymi Piotr Snaoczyński, himalaista, kierownik zimowej wyprawy na K2:

– Pomożemy, żeby te dzieci wywieźć samochodami GOPR-owskimi, terenowymi na Halę pod Śnieżnikiem, pokazać tym dzieciom trochę przestrzeni, pokazać ten świat z góry. Te dzieci zawsze, do jednych dotrze to bardziej, do drugich mniej, ale to będzie i  świeże powietrze, przestrzeń, przyroda. Po raz pierwszy będą miały możliwość zobaczenia czegoś z wysokości.

Fundację można wspomóc datkiem do puszek, których kilkanaście rozstawionych zostało w kilku miejscach Świdnicy. Prowadzona jest także zbiórka internetowa.