Dodano: 13 czerwca 2020 13:05
Wysadzenie mostu Pilchowickiego. Wojsko odmawia udzielenia informacji
Tematy: jezioro pilichowickie piotr rachwalski; wojsko polskie
Czy wojskowi pomagali filmowcom w przygotowaniu wysadzenia zabytkowego wiaduktu nad Jeziorem Pilchowickim? Na to pytanie wciąż nie ma odpowiedzi. Wojsko Polskie odmawia podania informacji, jakie działania przeprowadzane były wspólne z przedstawicielami polskiej firmy koproducenckiej, współpracującej przy realizacji jednej z hollywoodzkich superprodukcji podczas wizytacji na wiadukcie, do jakiej doszło wiosną tego roku. W odpowiedzi na pytania zadane w drodze dostępu do informacji publicznej Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych odmówił podania wyjaśnień, zasłaniając się tajemnicą handlową.
W odpowiedzi na wniosek wystosowany przez Fundację Thezaurus Generalne Dowództwo Rodzajów Sił Zbrojnych odmówiło podania informacji o charakterze przeprowadzanych na moście działań. Odmowę uzasadniono klauzulą poufności zawartą pomiędzy wojskiem a firmą Alex Stern, będącą polskim współproducentem hollywoodzkiej superprodukcji.
Wcześniej, po wielokrotnych próbach, rzecznik Generalnego Dowódcy Rodzajów Sił Zbrojnych przyznał, że wojsko uczestniczyło w oględzinach mostu. Rozkaz w tej sprawie wydać miał dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych.
Całą sprawę dokładnie opisuje na swoim fanpejdżu Piotr Rachwalski, były prezes Kolei Dolnośląskich, dzięki któremu sprawa ujrzała światło dzienne.
Domniemane wysadzenie zabytkowego wiaduktu kolejowego nad Jeziorem Pilchowickim koło Jeleniej Góry od kilku miesięcy elektryzuje środowisko miłośników zabytków techniki. Wiosną tego roku pojawiła się plotka, że amerykańscy filmowcy planują nakręcenie spektakularnej sceny finałowej filmu wysadzając most w powietrze. Wiadukt wizytowany był przez firmę koproducencką oraz wojsko. Pod wiaduktem, bez wiedzy i zgody konserwatora zabytków pojawiła się skomplikowana, stalowa konstrukcja. Po nagłośnieniu sprawy przez Piotra Rachwalskiego i media rusztowania zawieszone pod mostem zniknęły w ciągu jednej nocy, firma Alex Stern wystosowała oświadczenie, zarzucające Rachwalskiemu produkcję fakenewsów, jednocześnie nie zaprzeczające wprost planom wysadzenia mostu. Wojsko Polskie przyznało się do wizytacji mostu, jednocześnie odmawia podania celu oraz działań, jakie na wiadukcie były podejmowane.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także
- Ponad trzystu biegaczy na starcie morerczego biegu. Wygrał wałbrzyszanin
- Głuszyca. Za remont zniszczonej przez powódź kładki zapłacili warszawiacy. Przeprawa właśnie została oddana do użytku
- Latem czynny będzie wodny plac zabaw w Jedlinie-Zdroju. Co z basenem?
- Po kilku miesiącach przerwy wracają autobusy ze Świdnicy do Wrocławia. Start już 7 kwietnia
- „Trzynasta” emerytura. Sprawdź ile dostaniesz
- Dolny Śląsk. Ojciec strzelał do dzieci. 5-latka nie żyje
Najczęściej czytane
Wałbrzych. Niemal cała dzielnica zniknie z mapy miasta
W najbliższy weekend w Szczawnie-Zdroju odbędzie się Festiwal Roślin
Wałbrzych szuka wodoru do autobusów. Tymczasem rząd rezygnuje z wydatków na rozwój tej technologii
Szczawno-Zdrój. Koniec dużej inwestycji w parkach
Jastrzębia Perć w Głuszycy zniszczona przez wandali. Poszukiwani świadkowie