Dodano: 8 października 2020 10:03
Wypadek na Świdnickiej. Zmiażdżona Meganka, pijany kierowca
Tematy: policja robert strojny świdnicka wypdek
Do informacji, które tu opisujemy pierwsi dotarli reporterzy Dziennika Wałbrzych. Dziękujemy za to, że nas czytacie. Jeśli macie ciekawe informacje, lub byliście świadkami zdarzenia / wypadku – dajcie nam znać! Dziękujemy!
Dużo szczęścia miał kierowca Renault Megane, które wczoraj o północy z ogromnym impetem uderzyło w jedno z drzew stojących wzdłuż ulicy Świdnickiej. Pomimo groźnie wyglądającego zdarzenia kierowca o własnych siłach opuścił pojazd. Zdjęcia otrzymaliśmy od naszego czytelnika.
Do zdarzenia doszło, jak pisaliśmy, tuż po północy. 24-letni mężczyzna nie zapanował nad pojazdem, wypadł z drogi. Pojazd najpierw zniszczył ogrodzenie posesji, następnie uderzył z ogromnym impetem w drzewo.
Jak poinformował nas Robert Strojny z wałbrzyskiej Straży Pożarnej kierującego pomocy udzielił zespół ratownictwa medycznego. Został zabrany na obserwację do szpitala. Miał we krwi pół promila alkoholu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także
- Świdnica. Książę Bolko II wrócił do miasta
- Świdnica. Miasto dofinansuje kastrację i sterylizację psów i kotów
- Jedlina-Zdrój. Będzie budowane rondo. Będą duże utrudnienia dla kierowców
- Blisko 2 mln zł na nowe centrum Głuszycy. Rusza dokumentacja przetargowa
- Szczawno-Zdrój. Zamknięte ważne skrzyżowanie. Są objazdy
- Uwaga kierowcy utrudnienia na A4 w kierunku Katowic
Najczęściej czytane
Czeskie media piszą o scenach, jak z filmu. Obława na granicy z Czechami
Zmowa przetargowa na inwestycje komunalne? Tymi miastami poza Wałbrzychem interesują się śledczy
Podzamcze. O krok od tragedii
Tak głosował Wałbrzych. Mamy wyniki ze wszystkich komisji
Wałbrzych. Auto wjechało w płot. Kierowca uciekł