Tematy: polityka starostwo powiatowe
O unieważnienie wyników wyboru przewodniczącego Rady Powiatu Wałbrzyskiego wystąpili do Wojewody Dolnośląskiego radni Platformy Obywatelskiej Powiatu Wałbrzyskiego. Grandą, spektaklem politycznym oraz złamaniem wszelkich standardów pracy w powiecie nazwał poniedziałkowe głosowanie nad wyborem przewodniczącego Rady Powiatu Jarosław Buzarewicz.
Sprzeciw radnych PO budziło upublicznienie oddanych głosów przez Starostę Jacka Cichurę i kilku innych radnych koalicji PiS/PSL. Powołując się na art 14 Ustawy o Samorządzie Gminnym oraz Art 15 Ustawy o Samorządzie Powiatowym uznali sposób głosowania za niezgodny z prawem, podkreślając, iż złamanie obowiązku tajności głosowania wg polskiego prawa jest podstawą do uchylenia wyników wyborów. Przedstawiający taką podstawę prawną decyzji PO Kamil Orpel (PO) odmówił komentarza do opinii mec. Piotra Sosińskiego (PiS), który podczas poniedziałkowej sesji jawne głosowanie nazwał jedynie naruszeniem dobrych obyczajów politycznych, a nie złamaniem prawa.
Wojewoda Dolnośląski ma 30 dni na rozpatrzenie odwołania radnych PO. Jeżeli przychyli się do wniosku radnych PO – konieczne będzie ponowne głosowanie. Przypomnijmy, 11 stycznia 2016 roku stosunkiem 9-8 głosów Dorota Piotrzkowska (bezpartyjna) została wybrana Przewodniczącą Rady Powiatu Wałbrzyskiego, zastępując na tym stanowisku Marka Tarnackiego (PiS).
Przy okazji konferencji po raz kolejny radni PO nie zostawili suchej nitki na Staroście Jacku Cichurze, zarzucając mu niekompetencję, bierność decyzyjną, niegospodarność, rozdęcie kosztów administracyjnych oraz nepotyzm polityczny.