Dodano: 15 marca 2020 17:47
Większość przejść granicznych zostało zamkniętych. Na pozostałych przywrócono kontrole graniczne
Tematy: kudowa-zdrój policja straż graniczna
Na przejście graniczne w Kudowie-Słonem wróciły kontrole graniczne. Od północy przejście jest zamknięte. Dziś jeszczee polacy mogli wyjeżdżać z Polski, jednak po północy Czesi także zamykają granice. Zakaz nie dotyczy osób mieszkających w strefie przygranicznej i pracujących po drugiej stronie granicy. Osoby wjeżdżające do kraju poddawane będą bez wyjątku 14-dniowej kwarantannie. Zasady te nie dotyczą kierowców samochodów ciężarowych przewożących towary.
Duży problem mieli dziś obywatele Ukrainy próbujący wrócić z Czech do domu. Autokar jadący z Czeskich Budziejowic do Charkowa nie został wpuszczony do Polski. Po kilkudziesięciu minutach dyskusji ze strażą graniczną i Policją został zawrócony do Czech. Ponieważ 3 dni temu także Słowacja zamknęła swoje granice dla obcokrajowców, Ukraińcy utknęli u naszych południowych sąsiadów.
Ograniczenia w przekraczaniu granic potrwają przez następnych 10 dni. Rząd nie wyklucza jednak ich przedłużenia o kolejne dwa tygodnie, a potem, w razie konieczności, jeszcze o miesiąc.

Kontrole graniczne na przejściu Kudowa-Słone / Nachod. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także
- Wałbrzych zyskuje nową markę! Ultima Auto otwiera salon MG!
- Szczawno-Zdrój. Muszla koncertowa do remontu
- Wałbrzych. Inwestycja za pięćset milionów Euro
- To nowa rzeczniczka prasowa Wałbrzycha. Jej poprzedniczka została prezesem Aqua-Zdroju
- Mieszkańcy Świdnicy zapłacą więcej za śmieci. Podwyżka od września
- Wałbrzych chciał kupić 14 autobusów wodorowych. Przetarg unieważniono
Najczęściej czytane
Sytuacja trudna do zaakceptowania. Władze Wałbrzycha komentują sprawę hospicjum
Ponad 90 tysięcy odwiedzających i 600 tysięcy złotych przychodu. Wieża widokowa w Parku Sobieskiego kończy rok działalności
Głuszyca ma wody termalne, ale bez szans na kąpieliska. Miasto rozważa inne wykorzystanie odwiertu
Zatrzymany za uwięzienie i gwałt. Ofiara uciekła po kilku dniach gehenny
Renata Wierzbicka nie chce być prezesem hospicjum. Pozostanie jednak w zarządzie