Tematy: donald tusk maciej awiżeń roman szełemej wojewoda dolnosląski
Donald Tusk jeszcze nie podjął decyzji, kto zostanie wojewodą dolnośląskim. Do godziny 13 w czwartek w grze pozostają dwa nazwiska: Macieja Awiżenia, starosty kłodzkiego, oraz Romana Szełemeja, prezydenta Wałbrzycha.
Maciej Awiżeń był już pewnym kandydatem dolnośląskiej Platformy Obywatelskiej na stanowisko wojewody. Niespodziewanie do gry wkroczył Roman Szełemej, który, jak wynika z naszych nieoficjalnych informacji, swoją kandydaturę zgłosił sam.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wczoraj prezydent Wałbrzycha spędził cały dzień w Warszawie, co wywołało spekulacje mediów, że mógł odebrać nominację. Tak się jednak nie stało. Premier Donald Tusk nie wskazał nowego wojewody.
Według naszych nieoficjalnych informacji starosta kłodzki cieszy się mocnym poparciem Moniki Wielichowskiej oraz szefów dolnośląskich struktur Platformy Obywatelskiej. Natomiast Roman Szełemej ma mieć poparcie premiera Tuska i Tomasza Siemoniaka. Kto więc zostanie wojewodą? Na decyzję cały czas czekamy.
Co to oznacza dla Wałbrzycha? Do miasta wkroczy komisarz, którego wskaże premier. Tu pojawiają się wciąż nowe nazwiska. Pod uwagę brana ma być była wiceprezydent Wałbrzycha Sylwia Bielawska czy prawnicy: Krzysztof Budnik czy też Jerzy Świteńki.
Wczoraj premier powołał wojewodów dla 11 z 16 województw. Pięciu pozostałych, w tym dolnośląski, ma być wskazany dziś, najpóźniej jutro. Czy zostanie nim prezydent Wałbrzycha, czy starosta kłodzki? Tego wciąż nie wiadomo.