Dodano: 30 marca 2021 11:06

Wandale w Górach Stołowych. Graffiti ze znakiem Polski Walczącej na skale

Tematy: dolnośląskie dolny śląsk góry góry stołowe szczeliniec wielki

---

O graffiti, które pojawiło się na jednej ze skał w popularnym miejscu Gór Stołowych wczoraj na swoim profilu na portalu społecznościowym poinformował Park Narodowy Gór Stołowych. Pracownicy parku szukają autora malowidła, udostępnili zdjęcie, bo być może ktoś rozpozna jego styl. Na skale pojawił się napis „SIWA + T.D” oraz symbol Polski Walczącej.

– Kiedy komuś bezwiednie wypada z kieszeni folia po wafelku, która później poniewiera się po lesie – to zwykła niezdarność. Kiedy „turysta” świadomie zostawia w lesie puszki po piwie lub wrzuca płaty styropianu w szczeliny skalne – to wyjątkowe prostactwo. Kiedy wandal pozostawia po sobie coś tak – to… (tu we wpisie na FB umieszczono serię emotikonów sugerujących wulgarne słowo przyp. red.). Apelujemy! Udostępniajcie i rozglądajcie się, czy gdzieś już tego „stylu” nie widzieliście – napisali na FB pracownicy parku.

Park Narodowy Gór Stołowych nie komentował faktu, że elementem aktu wandalizmu był znak Polski Walczącej. Po kilku godzinach graffiti usunięto. Sprawa została zgłoszona na policję, a poszukiwania sprawcy trwają.

Jak udało nam się dowiedzieć, skała znajduje się pod Szczelińcem Wielkim, czyli w okolicy najpopularniejszej atrakcji Gór Stołowych.

Pracownicy parku podkreślają, że to nie pierwszy taki przypadek, i w górach jest wiele takich „dzieł sztuki”. Warto dodać, że piaskowiec jest porowatą skałą, której nie można wyczyścić z tego typu farby. Na szczęście, o ostatnim akcie wandalizmu pracownicy parku dowiedzieli się dość szybko i byli w stanie go usunąć niemal w całości.

Taki wybryki to spory problem, dlatego by ograniczyć ich liczbę, Park Narodowy Gór Stołowych przygotował specjalne tablice, na których można nakleić wlepkę lub coś napisać. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę, bo po roku każda tablica została zapełniona podpisami, wlepkami, a okoliczne ławki i wiaty nie zostały zniszczone. Gdyby nie tablice, wlepki prawdopodobnie znalazły by się nie tylko na wiatach turystycznych, ale także na skałach.