Dodano: 5 czerwca 2020 09:25

Wandal na Podzamczu ściął nowo posadzone drzewa

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Tematy: 


To jest Nasz news

Do informacji, które tu opisujemy pierwsi dotarli reporterzy Dziennika Wałbrzych. Dziękujemy za to, że nas czytacie. Jeśli macie ciekawe informacje, lub byliście świadkami zdarzenia / wypadku – dajcie nam znać! Dziękujemy!

Straż miejska sprawdza monitoring przy ulicy Wieniawskiego, w celu ustalenia sprawcy, który dziś w nocy ściął jedno z kilku posadzonych wzdłuż chodnika i ścieżki rowerowej drzew. O zdarzeniu urzędników zawiadomił jeden z okolicznych mieszkańców.

O przypadku nie może być mowy. Na zdjęciach jakie wysłano do naszej redakcji widać, że drzewo nie zostało złamane, ale ścięte piłką. Zniszczona brzoza to dopiero co posadzone, jedno z kilku w rzędzie 6-letnich drzew. Jak wynika z naszych ustaleń koszt takiego nasadzenia to około 800-900 zł.

Posadzone w tym miejscu drzewa to kompensata drzew wyciętych  przy budowie nowego PSZOK-u przy ulicy Beethovena. Urząd Marszałkowski pod rygorem kary nakazuje zastąpić jedno wycinane drzewo dwoma nowo nasadzonymi. W tym przypadku posadzono ich około 120. W przypadku kontroli, za każde brakujące nasadzenie gminie grozi kara pieniężna.

REKLAMA

Marcin Świeży, rzecznik wałbrzyskiej policji informuje, że zgodnie z z art. 288 Kodeksu Karnego za zniszczenie mienia o wartości powyżej  500 zł grozi kara pozbawienia  wolności do 5 lat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Fot. użyczona / czytelnik

Fot. użyczona / czytelnik

Fot. użyczona / czytelnik

Fot. użyczona / czytelnik

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Zobacz także