Walim. Pies zaatakował i pogryzł 5-letnie dziecko

W Walimiu w Górach Sowich pies zaatakował i pogryzł małe dziecko. To trafiło do szpitala. Właścicielowi grożą nawet 3 lata więzienia.

Do dramatycznych wydarzeń doszło w ubiegłym tygodniu na dwóch sąsiadujących ze sobą podwórkach, w położonym u stóp Gór Sowich Walimiu. Duży pies, w typie owczarka niemieckiego zerwał się z uwięzi, dostał na sąsiednie podwórko i pogryzł bawiącą się tam, 5-letnią dziewczynkę. Na szczęście w pobliżu była matka dziecka, która rozdzieliła atakujące zwierzę i dziecko.

– Dziewczynka, z obrażeniami ciała, jakie na szczęście nie zagrażały jej życiu trafiła do szpitala. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że właściciel swojego psa nie tylko nie dopilnował, aby ten nie wybiegł z posesji, ale też nie przeprowadził corocznych, obowiązkowych szczepień. – wyjaśnia aspirant Agnieszka Głowacka-Kijek z wałbrzyskiej policji.

REKLAMA

Właścicielowi psa zostaną postawione zarzuty niedopilnowania psa. Grozi mu ograniczenie wolności lub wysoka grzywna. Jeśli obrażenia dziewczynki okażą się poważniejsze, trafić może do więzienia. Policjanci apelują jednak też do rodziców;

– Ważne jest to, aby pilnować małe dzieci i uczyć je respektu do zwierząt. Zbyt duża ufność poszkodowanych z jednej a niedbalstwo właścicieli z drugiej strony jest przyczyną większości takich zdarzeń.

My przypominamy, że zakres kontroli, jaką musimy sprawować nad psem na spacerze lub terenie posesji, regulują przepisy gminne. W każdym mieście może to wyglądać inaczej. Niezależnie od nich istnieje lista ras niebezpiecznych. Te zwierzęta bezwzględnie powinny być wyprowadzane na smyczy i w kagańcu.