Dodano: 6 kwietnia 2021 13:16
Wałbrzych. Zamiast karetki pogotowia… wóz strażacki. Dlaczego tak jest?
Tematy: covid-19 dolnośląskie dolny śląsk epidemia koronawirus lpr pandemia straż pożarna wałbrzych
Dwa, trzy lata temu strażacy z Wałbrzycha wyjeżdżali do chorych zaledwie kilka razy w roku. Tylko w marcu tego roku takich wyjazdów było blisko trzydzieści. Do takich sytuacji dochodzi, gdy nie ma wolnego zespołu karetki. Dlaczego tak się dzieje? Sprawdzamy.
W ostatnim czasie coraz częściej informujemy o sytuacjach, w których do osób wymagających pomocy medycznej kierowani są strażacy, a następnie Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Do takich sytuacji dochodzi wówczas, gdy dyspozytor nie może skierować do potrzebującego karetki pogotowia z załoga, bo w danej chwili nie ma żadnej wolnej. Strażacy jadą do takich zgłoszeń, bo jak przyznają, to ich zakres obowiązków.
– Nie jesteśmy tutaj jednak służbą wiodącą. Służbą wiodącą jest Pogotowie Ratunkowe. Patrząc na obecną sytuację, związaną z ilością zdarzeń, pogotowie nie zawsze może wyjechać do interwencji. Gdy oni nie są w stanie wyjechać, dyspozytor informuje strażaków. Każdy ze strażaków ma ukończony kurs z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy – przyznaje kapitan Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy Komendanta Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.
Część strażaków to także ratownicy medyczni, którzy ukończyli technikum czy nawet studia. Co ważne, jeszcze kilka lat temu takich interwencji było zaledwie kilka rocznie. Natomiast tylko w marcu tego roku strażacy z Wałbrzycha odnotowali trzydzieści takich wyjazdów. W takich sytuacjach, do pomocy poza strażakami bardzo często kierowany jest także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
– Śmigłowiec jest wysyłany też, gdy nie ma wolnej karetki. Jest traktowany, jako karetka i jest wówczas wysyłany. My pomagamy w tym, aby śmigłowiec wylądował w miejscu, w którym może wylądować. Lekarz jest wówczas transportowany przez nas do pacjenta – dodaje Kwiatkowski.
Dlaczego zdarzają się sytuacje, w których w danym momencie nie ma wolnej karetki?
Przede wszystkim to efekt bardzo dużej ilości zgłoszeń, choć jak się dowiadujemy nieoficjalnie, dość często nieuzasadnionych. Zespoły karetek muszą coraz częściej czekać także przed SORami na przekazanie pacjenta czy wręcz muszą jeździć do oddalonych szpitali, bo w najbliższej placówce nie ma miejsc. Trzeba pamiętać jeszcze o tym, że po każdy transporcie pacjenta z COVID-19 karetka musi przejść dezynfekcję.
Z naszych informacji wynika, że Pogotowie Ratunkowe w Wałbrzychu dysponuje sześcioma zespołami ratownictwa medycznego. Jeden to zespół specjalistycznym, pięć to zespoły podstawowe. Jest także zespół, który zajmuje się transportem pacjentów z COVID-19.
Przypomnijmy, już przed świętami wojewoda i dyrektorzy stacji pogotowia w regionie apelowali, by karetki wzywać tylko w uzasadnionych przypadkach zagrożenia zdrowia i życia.
Kilka ostatnich akcji, gdy strażacy interweniowali w zastępstwie za Pogotowie Ratunkowe, a do pomocy wzywany był LPR.

Interwencja LPR. Awaryjne lądowanie na parkingu hipermarketu Kaufland. fot. DAI / Dziennik Wałbrzych

Interwencja LPR. Awaryjne lądowanie na parkingu hipermarketu Kaufland. fot. DAI / Dziennik Wałbrzych

Interwencja LPR. Awaryjne lądowanie na parkingu hipermarketu Kaufland. fot. DAI / Dziennik Wałbrzych

Interwencja LPR. Awaryjne lądowanie na parkingu hipermarketu Kaufland. fot. DAI / Dziennik Wałbrzych
Do informacji, które tu opisujemy pierwsi dotarli reporterzy Dziennika Wałbrzych. Dziękujemy za to, że nas czytacie. Jeśli macie ciekawe informacje, lub byliście świadkami zdarzenia / wypadku – dajcie nam znać! Dziękujemy!
Zobacz także
- Wałbrzyscy strażacy o akcji swoich kolegów w Turcji. Warunki są bardzo trudne [FILM]
- Od dwóch lat okradał działki w Wałbrzychu. Działał na Podzamczu, Piaskowej Górze czy Białym Kamieniu
- Szczawno-Zdrój. Agresywny mężczyzna z kijem golfowym w urzędzie. Groził urzędnikom. Ostatecznie został zatrzymany
- Koniec kolejek przed biurami paszportowymi? Od poniedziałku czekają nas zmiany
- Nie będzie Biegu Gwarków? Czesi zapraszają do siebie w Góry Izerskie na największą czeską imprezę biegową
- Dolny Śląsk. Miał zabić kobietę w czeskiej Pradze. Jego ciało znaleziono we Wrocławiu
Najczęściej czytane
Eksplorator wszedł do porzuconego magazynu porcelany „Książ”. W nim setki porzuconych talerzy [FILM]
Jest wyrok w sprawie jaką Anna Żabska wytoczyła burmistrzowi Szczawna-Zdroju. Sąd Okręgowy nie miał wątpliwości
Pobojowisko połamanych sanek w Andrzejówce. Pracownicy schroniska piszą o „TUMIWISIZMIE” i publikują specjalny apel
Nie jedna, a dwie firmy mają odśnieżać drogi w Wałbrzychu. Wśród nich nie ma firmy, która wcześniej dbała o drogi zimą
Obserwatorium geofizyczne pod Zamkiem Książ zarejestrowało trzęsienie ziemi w Turcji