Dodano: 11 lutego 2020 15:43
Wałbrzych. Wyrok bezwzględnego więzienia dla 35-latka, który rok temu skatował 2-letnią suczkę. Psem miał rzucić o grzejnik. Jak się tłumaczył w sądzie?
Tematy: dioz pies wałbrzych zwierzęta
Na rok bezwzględnego więzienia skazał Sąd Rejonowy w Wałbrzychu Łukasza P. oskarżonego o znęcanie się nad 2-letnią suczką. Mężczyzna rok temu miał rzucić psem o grzejnik. Wcześniej miał zwierzę bić i głodzić. Mężczyzna przyznał się do winy, w sądzie żałował tego co zrobił.
Rok bezwzględnego pozbawienia wolności, 10 letni zakaz posiadania zwierząt i nawiązka w wysokości 3 tysięcy złotych na rzecz Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt – taki wyrok usłyszał dziś Łukasz P., który rok temu skatował 2-letnią suczkę. Mężczyzna miał rzucić czworonogiem w grzejnik.
– Pies był wielokrotnie bity, uderzany. Dodatkowo był głodzony. Łukasz P. twierdził, że pies samoczynnie doznał urazów poprzez uderzenie w kaloryfer. Sekcja zwłok wykazała całkiem inne obrażenia. Według biegłych pies nie mógł sobie zrobić tego sam – mówi Konrad Kuźmiński z DIOZ.
Działacze przyznają, że w ubiegłym roku był to jeden z bardziej drastycznych przypadków sadyzmu i nie mieli tak brutalnych spraw.
35-latek przyznał się dziś do winy. Tłumaczył, że psa bił głównie, gdy był pijany. Robił to bez powodu. Nie przyznał się do tego, że głodził suczkę czy bił ją za pomocą jakiegoś narzędzia. Z relacji skazanego wynika, że pies sam nie chciał jeść. Feralnego dnia miał popchnąć suczkę tak, że ta spadła z kanapy i uderzyła w grzejnik.
Mężczyzna żałował tego co zrobił i prosił o łagodny wymiar kary. Prawonicy DIOZ, którzy byli oskarżycielami posiłkowymi domagali się pięciu lat więzienia. To najwyższy, możliwy wyrok za znęcanie się nad zwierzętami. Sąd zdecydował o roku bezwzględnego więzienia. Inspektorzy już zapowiadają odwołanie się od tego wyroku.

Skatowany w jednym z mieszkań przy ulicy Michałowskiego w Wałbrzychu pies. Fot. użyczona / DIOZ

Skatowany w jednym z mieszkań przy ulicy Michałowskiego w Wałbrzychu pies. Fot. użyczona / DIOZ

Skatowany w jednym z mieszkań przy ulicy Michałowskiego w Wałbrzychu pies. Fot. użyczona / DIOZ
Zobacz także
- Fałszywy alarm na zbiorniku w Jaworniku – głupi żart wywołał pełną mobilizację służb ratowniczych
- W Świdnicy trwa konkurs na najpiękniejszą świąteczną dekorację
- Ponad 100 dolnośląskich sportowców i trenerów odebrało nagrody sportowe
- Rodzina z Wałbrzycha prosi o pomoc w leczeniu mamy
- Magiczne Mikołajki w powiecie wałbrzyskim
- Nowe świetlice wiejskie w gminie Stare Bogaczowice
Najczęściej czytane
Szczawno-Zdrój. Wigilia w uzdrowiskowej spółce. Prezes podsumował rok
Tak ma przebiegać S5 z Sobótki do Bolkowa. GDDKiA wskazuje swój wybór
Od 10 grudnia pojedziemy Kolejami Dolnośląskimi do izerskiego kurortu
Świeradów-Zdrój po 27 latach znów na kolejowej mapie Polski
MZUK: Odśnieżamy, gdy jest taka potrzeba. Miejska spółka zamawia sól