Tematy: młodzieżowa rada miasta
W Wałbrzychu powołano Młodzieżową Radę Miejską. Jej dziesięcioro członków, wybranych spośród wszystkich uczniów szkól ponadpodstawowych i dwóch uczelni wyższych doradzać ma prezydentowi i urzędnikom w sprawach dotyczących młodzieży.
Chcemy ich uczyć tego, co leży u podstaw demokracji i samorządności — tak o idei powołania Młodzieżowej Rady Miasta mówi Edward Szewczak, rzecznik wałbrzyskiego Urzędu Miasta. Podkreśla, że młodzi ludzie mają być organem doradzającym prezydentowi i dużej, mówić ogólnie, radzie miasta.
– Chcemy, aby ci liderzy szkolni brali udział w planowaniu, w zarządzaniu miastem, aby wskazywali nam, radnym miejskim, panu prezydentowi w których momentach współpracy na linii osoby dorosłe – młodzież są błędy, albo gdzie można pewne rzeczy usprawnić, albo zrobić jeszcze lepiej. – wyjaśnia Edward Szewczak, rzecznik wałbrzyskiego Urzędu Miasta.
A zdaniem młodzieży do zrobienia jest bardzo dużo. Wałbrzych to miasto dla seniorów – mówią młodzi radni, wysuwając cały szereg argumentów i pomysłów na to, jak uczynić miasto przyjazne młodzieży.
– To życie studenckie u nas jest na wymarciu — powiedziała naszemu reporterowi jedna z nowo powołanych radnych – Niestety, ale to jest prawda. Tutaj właśnie jest problem, bo to jest taka kontrowersyjna sprawa. Wałbrzych jest przyjazny dla osób starszych. Tutaj jest blisko Szczawno-Zdrój, to sanktuarium… a młodzież przecież też jest tutaj ważna, bo przecież chodzi o to, żebyśmy tutaj zostawali, żeby to było dla nas też, nie tylko dla starszych osób.
Młodzieżowa Rada Miejska jest organem doradczym, nie ma bezpośredniego wpływu na to, jakie decyzje i inwestycje będą realizowane przez urzędników.
Jej przewodniczącą została Jagoda Wawrowska, uczennica II Liceum Ogólnokształcącego.
Miasto ma organizować studentom rozrywkę?
To, że życie studenckie w Wałbrzychu jest na wymarciu to zasługa tylko i wyłącznie studentów. Kto im broni założyć kółko szachowe, RPG, tańca, przmówień. Wybaczcie ale picie i pieprzenie po pijaku aby później nie pamiętać z kim i dlaczego to nie „życie studenckie”.
Rzeczywiście, Walbrzych nie lansuje się jako przyszłość dla młodych. Niedawno był spot promujący miasto, w którym w szachy grali dwóch dziadków… Tymczasem np. w wałbrzyskim klubie szachowym 95% uczestników to dzieciaki…
Ludzie wyjeżdżajcie z tego miasta. Tu coraz mniej młodych. W Niemczech od października minimalna pensja krajowa po przeliczeniu na polskie wynosi 9000 PLN bez potrąceń. Praca jest w różnych sektorach gospodarki. Uczcie się chociaż zupełnych podstaw języka. A nawet dla ludzi bez języka jest praca. Warto się nad tym zastanowić
Bardzo dobre posunięcie Rady Miasta, aby dać głos młodym ludziom. Potrzebne są im miejsca, gdzie mogliby się spotkać. Takich miejsc powinno być kilka w mieście ze względu na swoje ukształtowanie. Do tego, miejsca te powinny być dobrze skomunikowane ze sobą – to na początek. Trzymam kciuki za pomysły i ich realizacje! Młodzież górą!
Najpierw niech zmienia swoją mentalność roszczeniowa do wszystkiego bo jak na razie są na utrzymaniu rodziców a co gorsze nawet jak są na swoim to starzy rodzice biorą kredyty na utrzymanie młodej rodziny i ich dzieci. W sumie chcesz się bawić i rozwijać tak jak w Wrocławiu stwórz sobie biznes zaczynając od klubów i miejsc spotkań za własne fundusze.Pokazcie kreowanie swoim życiem i przyjemnościami na własny koszt.