Dodano: 23 maja 2023 09:34

Wałbrzych. Sześć razy dziennie wałbrzyscy strażacy wyjeżdżają do akcji. Coraz mniej z interwencji to pożary

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Tematy: 


Średnio sześć razy dziennie wyjeżdżają wałbrzyscy strażacy do akcji ratowniczych. W sobotę, w Teatrze Zdrojowym w Szczawnie-Zdroju odbyły się oficjalne obchody Dnia Strażaka.

Tych sześć interwencji dziennie to, jak powiedział naszemu reporterowi komendant wałbrzyskiej straży pożarnej ani dużo, ani mało. Ich liczba nie odbiega znacząco od lat poprzednich. Ważne jest jednak to, że coraz mniej wyjazdów związanych jest z gaszeniem pożarów.

– Rzeczywiście, większość z tych wyjazdów to interwencje do tak zwanych zagrożeń miejscowych. Zaczynając od covidu, w którym prawie tysiąc razy interweniowaliśmy, mieliśmy dużo zadań związanych z pomocą Ukrainie. Ludzie do nas dzwonią z najróżniejszymi rzeczami, w każdym miejscu staramy się pomóc: czy kot na drzewie, czy ptak zaplątany w gałęziach, czy zwierzęta padłe… wszędzie jesteśmy, wszędzie pomagamy. Stąd ta duża ilość miejscowych zagrożeń jest – powiedział naszemu reporterowi starszy brygadier Krzysztof Szyszka, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.

REKLAMA

Jak mówią strażacy, dziś największym wyzwaniem straży jest wypracowanie metod reagowania na zagrożenia związane z nowymi technologiami. Sposoby radzenia sobie z rozbitymi czy palącymi się samochodami elektrycznymi lub pojawiającymi się jak grzyby po deszczu instalacjami fotowoltaicznymi.

To jest trudna dziedzina naszego życia służbowego. Bo szykujemy się na to, przygotowujemy, robimy ćwiczenia, sprawdzamy, jak są zbudowane samochody elektryczne. Fotowoltaika to jest kolejny dosyć mocny temat, z którym się musimy zmierzyć. Na razie w naszym powiecie te instalacje są nowe. Kilkuletnie raptem. Ja się obawiam, co będzie za 10-, 15 lat, kiedy te wszystkie podłączenia instalacji elektrycznych zaczną już nie być stabilne i zacznie się wtedy coś dziać. – dodaje komendant Krzysztof Szyszka.

W Wałbrzyskiej straży pożarnej służy 136 strażaków. Czego życzą sobie na nadchodzący rok? Przede wszystkim jak najmniej wyjazdów, ale i tego, na czym pracują – nowego podnośnika, który zastąpiłby stare, ponad 10-letnie auto. Na to trzeba jednak olbrzymich pieniędzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szczawno-Zdrój. Powiatowe święto strażaka. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Szczawno-Zdrój. Powiatowe święto strażaka. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Szczawno-Zdrój. Powiatowe święto strażaka. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Szczawno-Zdrój. Powiatowe święto strażaka. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Szczawno-Zdrój. Powiatowe święto strażaka. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Szczawno-Zdrój. Powiatowe święto strażaka. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Szczawno-Zdrój. Powiatowe święto strażaka. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Szczawno-Zdrój. Powiatowe święto strażaka. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Szczawno-Zdrój. Powiatowe święto strażaka. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Szczawno-Zdrój. Powiatowe święto strażaka. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Szczawno-Zdrój. Powiatowe święto strażaka. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Szczawno-Zdrój. Powiatowe święto strażaka. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Zobacz także