Dodano: 16 maja 2024 10:23
Wałbrzych. Pod wpływem leków psychotropowych spowodował kolizję. Grożą mu 3 lata więzienia
Tematy: agnieszka głowacka-kijek policja
O dużych problemach może mówić mieszkaniec powiatu świdnickiego, który wczoraj wieczorem doprowadził do kolizji na skrzyżowaniu ulicy Wieniawskiego z Al. Podwale. 32-letni kierujący nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w tył innego pojazdu. Nikomu nic się nie stało. Sprawca był trzeźwy, policjanci przeprowadzili dodatkowe badanie na zawartość narkotyków.
– Podczas czynności policjanci „drogówki” ustalili, że sprawca w momencie zdarzenia był trzeźwy, ale mógł kierować samochodem pod wpływem niedozwolonych środków. Tester wykazał stężenie leków psychotropowych w jego organizmie. Dla potwierdzenia tego faktu funkcjonariusze zlecili w placówce medycznej wykonanie badania krwi kierującego – mówi asp. szt. Agnieszka Głowacka-Kijek
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Badanie potwierdziło, że mieszkaniec powiatu świdnickiego znajdował się pod wpływem środków odurzających. Może mu za to grozić do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat oraz wpłata na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości od 5 000 do 60 000 zł.

Zobacz także
- Wałbrzych zyskuje nową markę! Ultima Auto otwiera salon MG!
- Szczawno-Zdrój. Muszla koncertowa do remontu
- Wałbrzych. Inwestycja za pięćset milionów Euro
- To nowa rzeczniczka prasowa Wałbrzycha. Jej poprzedniczka została prezesem Aqua-Zdroju
- Mieszkańcy Świdnicy zapłacą więcej za śmieci. Podwyżka od września
- Wałbrzych chciał kupić 14 autobusów wodorowych. Przetarg unieważniono
Najczęściej czytane
Sytuacja trudna do zaakceptowania. Władze Wałbrzycha komentują sprawę hospicjum
Ponad 90 tysięcy odwiedzających i 600 tysięcy złotych przychodu. Wieża widokowa w Parku Sobieskiego kończy rok działalności
Głuszyca ma wody termalne, ale bez szans na kąpieliska. Miasto rozważa inne wykorzystanie odwiertu
Zatrzymany za uwięzienie i gwałt. Ofiara uciekła po kilku dniach gehenny
Renata Wierzbicka nie chce być prezesem hospicjum. Pozostanie jednak w zarządzie